Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United

[matys]

michal85 napisał(a):No tak i najlepiej było w ogóle zbudować drużynę wokół niego bo był tak zajebisty. Innej opcji nie ma, Holender to luksusowy zawodnik, inni mają zapierdalać na niego i kropka.

Nie, najlepiej zbudować drużynę w okół Rooney'a i niech zapierdalają na niego, bo ten to dopiero jest zajebisty. Na Ronaldo też nie zapierdalali inni.

michal85 napisał(a):Aha. Trzeba było wydać szmat hajsu na zawodnika, który w wielu spotkaniach grzałby ławę i na pewno taka gwiazdka byłaby z tego powodu bardzo zadowolona.

No na pewno by nie był zadowolony, bo nieważne jak dobrze by grał, to i tak by grzał ławę kosztem prze zajebistego Rooney'a. Ale lepszy Owen i Obertan, co tam, że chujowi, ważne, że nie narzekają.

panopticum napisał(a):Zdradzisz swoje dojścia, czy z ruchu mas powietrza dowiedziałeś się, że ci zawodnicy byli dostępni?

Racja, dla United dostępny był tylko Owen, Obertan i Valencia, cała reszta była po naszym zasięgiem. Kto by, kurwa, chciał grać dla największego klubu świata? Nie złożyliśmy im oferty = byli niedostępni.

panopticum napisał(a):Chujowy Owen przychodził jako trzeci napastnik i ja tam mu jestem wdzięczny za tego gola z Shitty, albo jak przyczynił się do rozwałki Werderu. Ale spoko, można traktować graczy jak śmieci, a potem dziwić się, że nie żyją tylko miłością do klubu.

No Owena traktować jak Diabła nie zamierzam. Ja mu nie jestem wdzięczny za to, że się popsuł na pół roku, jak był bardzo potrzebny.

panopticum napisał(a):No nie udaję, że prowadzę United. Sir Alex za główne źródło kreatywności w grze uważa skrzydłowych i napastników. Kogo przede wszystkim sprowadza do środka pola? Zawodników dobrych w destrukcji. Jedynym gościem, któremu sir Alex pozwolił odpuścić odbieranie piłki był Ronaldo. A Sneijder nie jest tak dobry jak Ronaldo.

No dobra, ale ani Scholes, ani Gibson, ani nawet Ando nie są dobrzy w destrukcji. Dobry to jest Carrick czy Macherano.

panopticum napisał(a):Pisałeś, że się nie udziela w defensywie, a nie że jest chujowy. Zdecyduj się o co ci chodzi, bo inaczej ciężko się rozmawia.

No bo się nie udziela. Piszę, że się nie udziela, a ty wyskakujesz z tym, że nie dostaje żółtych za włosy, czyli według Ciebie dostaje je za grę w destrukcji.

panopticum napisał(a):Ty jako kontrargument masz to, że Manchester United jest bardzo fajny i jakbyś mógł dlań grać, to byś grał, więc każdy chce.

Ty zaś piszesz jakby sprowadzenie do United kogoś zajebistego, było poza zasięgiem tego klubu. Dżeko niedostępny, kto wie czy Bale by chciał do United, a Aguero też pewnie wolałby środek tabeli w Hiszpanii od MU.

panopticum napisał(a):Nie mówię, że niemożliwe jest wyjęcie Bale`a, ale serio uważasz, że wypuszczą z rąk od razu tak dobrego gracza?

Tak, uważam, że wypuszczą Bale'a za odpowiednia kwotę, ogromną kwotę, ale wypuszczą. Jak już wcześniej pisałem, poza Shitty każdy dzisiaj liczy pieniądze. Poza kilkoma wyjątkami, gdzie gracze nie chcą opuszczać swoich klubów, np. Messi. Bale'a nie posądzam o to, że chce kończyć karierę na WHL.

panopticum napisał(a):Carricka i Berbatova wyrwaliśmy, bo chcieli grać w LM, a Tottenham miał o wiele słabszy skład niż obecnie.

Myślisz, że Bale nie chce wygrać ligi czy CL? Owszem Tottenham miał wówczas słabszy skład, ale mniejsze cele. Teraz też ma za słaby skład biorąc pod uwagę, to o co chcą walczyć. Na TOP 4 może i kadrę mają, na na wygrywanie pucharów nie. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, wątpię, że ich będzie jarać ewentualny coroczny awans do LM i TOP 4.

E;

sebos_krk napisał(a):Paul może nie jest mistrzem defensywy, ale wszyscy znamy słowa Zizou, który stwierdził, że rudy jest najtwardszym przeciwnikiem z jakim miał okazje grać.

No ja wiem, że nie jest mistrzem defensywy, ale ponoć dla takich u nas nie ma miejsca. Giggsy też nie napierdala jak mrówka w defensywie.

[michal85]

Cytat:Nie, najlepiej zbudować drużynę w okół Rooney'a i niech zapierdalają na niego, bo ten to dopiero jest zajebisty. Na Ronaldo też nie zapierdalali inni.

Na napastnika z zasady zapieprza cała drużyna. Taka rola napadziora, że wykańcza to co stworzą inni. Z zawodnikiem w środku pola, któremu daje się swobodę jest inaczej, bo wtedy trzeba zadbać o balans całej drużyny i przemeblować całe ustawienie. I nie zapominajmy, że mówimy o Sneijderze sprzed Interu i rozumiem, że twierdzisz, że wartało zbudować drużynę wokół zawodnika wyjebanego z Realu ?

Cytat:No na pewno by nie był zadowolony, bo nieważne jak dobrze by grał, to i tak by grzał ławę kosztem prze zajebistego Rooney'a. Ale lepszy Owen i Obertan, co tam, że chujowi, ważne, że nie narzekają.

Ja nie mówię kto jest lepszy, a kto nie. Jedynie poddaje w wątpliwość zasadność sprowadzania za wielką kasę klasowego napastnika.

Cytat:No dobra, ale ani Scholes, ani Gibson, ani nawet Ando nie są dobrzy w destrukcji. Dobry to jest Carrick czy Macherano.

Carrick i mascherano nie są dobrzy. Oni należą do najlepszych na świecie w swoim fachu. A Scholes jest przeciętny, ale jest przynajmniej doświadczony i świetnie się czuje grając głęboko. Gibson zaś grywa na tyle rzadko, że nie rozumiem jaki jest sens przywoływać jego nazwisko.

Cytat:No ja wiem, że nie jest mistrzem defensywy, ale ponoć dla takich u nas nie ma miejsca. Giggsy też nie napierdala jak mrówka w defensywie.

Tłukę to już tyle razy, że zaczyna mnie to nużyć, więć po raz ostatni. NIe trzeba być mistrzem defensywy, wystarczy być solidnym, ale sam fakt, że jest się głęboko ustawionym i nie zapuszcza się zbyt często w pole karne przeciwnika stanowi wyzwanie dla przeciwnika. Sneijder/Ozil/VdV są najlepsi pod bramką rywala, a nie w rozgrywaniu piłki z głębi pola i robieniu sztucznego tłumu w defensywie.

Fakty są takie - zawodnicy tacy jak Sneijder, Ozil, czy VdV są podziwiani za grę na pozycji, która w naszej formacji nie występuje (@pan słusznie to podkreślił). Oczywiście, można ich kupić i zmienić im rolę (np. kazać im grać głębiej), ale widocznie Ferguson nie chce ryzykować. Skąd inąd już kiedyś próbował podobnego manewru (Veron - IMO piłkarsko lepszy niż Sneijder) i nie wypaliło.

[Mubinio]

A ja bym chętnie odkupił do Barceluny Macherano właśnie. Marnuje się tam. To nie liga dla chłopa, hiszpańscy sędziowie go nie lubią, a on sam jest zbyt waleczny i brutalny jak na na Primerę. W tamtym sezonie jak i w sezonach poprzednich, IMO, najlepszy wraz z Essienem defensywny pomocnik PL. A wątpię, że jest aż tak przywiązany do LFC, żeby się na nas wypiął. Oczywiście taki transfer pozostaje sferze marzeń, ale nie można mówić o tym, że w wypadku złożenia sensownej oferty to się na pewno nie uda. Chyba, że woli ławę jak Jerzy Dudek.

[michal85]

Z Mascherano sytuacja wygląda niemal analogicznie jak ze Sneijderem, czy VdV. Nie ma u nas w środku pola miejsca dla zawodnika tak "ograniczonego". Mascherano jest genialny w defensywie, ale na połowie rywala jest niemal bezużyteczny. U nas środkowi pomocnicy muszą być dużo bardziej uniwersalni.

[daniel]

Więc lipa, że brakuje obecnie piłkarzy którzy spełniali by wszelkie wymogi by grać na środku w pomocy United.

[michal85]

daniel napisał(a):Więc lipa, że brakuje obecnie piłkarzy którzy spełniali by wszelkie wymogi by grać na środku w pomocy United.

- Toure
- Alonso
- Schweinsteiger
- Xavi
- Fellaini
- Essien

i prawdopodobnie wielu innych.

[RedLucas]

Z czego tylko na sprowadzenie Fellainiego mamy jakiekolwiek szanse.

[daniel]

michal85 napisał(a):- Toure
- Alonso
- Schweinsteiger
- Xavi
- Fellaini
- Essien

Myślałem, że rozmawiamy poważnie o REALNYCH wzmocnieniach.

[Mubinio]

Cytat:Z Mascherano sytuacja wygląda niemal analogicznie jak ze Sneijderem, czy VdV. Nie ma u nas w środku pola miejsca dla zawodnika tak "ograniczonego"

To aż strach myśleć, gdzie jest miejsce dla Gibsona, który umie tylko strzelać, i Andresona który umie tylko biec z piłką, Carricka, który umie podać tylko do tyłu i Fletchera, który umie tylko biegać? Taki argument to nie argument. Jak uważasz, że od naszej środkowej pomocy lepsi są TYLKO wymienieni przez Ciebie zawodnicy - zejdź na ziemię.

[michal85]

Jeśli faktycznie dyskusja ma się rozpoczynać od założenia, że Carrick potrafi grać tylko do tyłu, Anderson tylko biec z piłką, a Fletcher tylko biegać to nie ma co marnować czasu. Problem mianowicie jest w tym, że wielu ma kłopot ze zrozumieniem wydawałoby się prostej prawdy - futbol to gra zespołowa. Nie zawsze zawodnik indywidualnie lepszy jest bardziej pożyteczny dla drużyny.

Już pomińmy nawet fakt, że na końcu napisałem "prawdopodobnie wielu innych" i w ogóle nigdzie nie porównywałem kogokolwiek z naszymi zawodnikami.

Powiedzmy, że mam trochę więcej czasu i wyłoże pewne rzeczy na tacy.

Jeśli mówimy o transferach to nie można zapominać o systemie jaki w ostatnich latach Fergie z takimi sukcesami stosuje. Możemy chyba założyć, że Szkot nie będzie chciał drastycznie zmieniać swojej filozofii w nadchodzących miesiącach. A United ostatnimi czasu grają najczęściej 442, rzadziej 433.

Rozpatrujemy środek pomocy.
442
Dwóch CMów, w gruncie rzecz o podobnych zadaniach. Z tymże jeden to cofnięty rozgrywający, a drugi box to box.

433
Jeden cofnięty rozgrywający, jeden box to box i jeden trochę bardziej wysunięty CM, ale z zadaniami nękani ostrym pressingiem rywali.

Jeśli się ktoś nie zgadza z tymi założeniami to chętnie podyskutuję. Jeśli tak to ja się pytam gdzie miejsce dla takich "ograniczonych" kopaczy jak np. Mascherano ?

[daniel]

Mubinio napisał(a):To aż strach myśleć, gdzie jest miejsce dla Gibsona, który umie tylko strzelać, i Andresona który umie tylko biec z piłką, Carricka, który umie podać tylko do tyłu i Fletchera, który umie tylko biegać?

Wiesz, że przeginasz? Zwłaszcza z tym Fletchem, który ok w tym sezonie notuje obniżkę formy ale w dwóch ostatnich sezonach był płucami i motorem napędowym środka pola, był wszędzie, biegał, walczył, strzelić też potrafił, do gry podchodził bardzo entuzjastycznie.

Należe przy okazji do tych, którzy uważają, że Sneijder nadałby się do Nas.

michal85 napisał(a):Jeśli tak to ja się pytam gdzie miejsce dla takich "ograniczonych" kopaczy jak np. Mascherano ?

Ten to w ogóle twat zwei, gamoń niepotrzebny zwłaszcza United.

[Mubinio]

Przesadzam, bo niektórzy też przesadzają - proste, nie?

Michał - ja rozumiem Twoje założenia, aczkolwiek ich nie podzielam, więc odrzucam równocześnie wnioski z nich płynące. Też proste. Każdy ma swoje zdanie. Moje zdanie jest takie, że jak potrzebujemy gdzieś wzmocnień, to właśnie na środku pomocy. Nie może być tak , że w jednym z największych klubów świata gra w pierwszym składzie ktoś nie będący aktualnie w formie tylko dlatego, że inni są za słabi, żeby w ogóle grać.

A już najbardziej nie podoba mi się to, że odrzucasz Mascherano jako piłkarza "ograniczonego". Wydaje mi się, że w zgodnej opinii ekspertów z całego świata był w Top3 najlepszych defensywnych pomocników tej ligi.

[michal85]

Cytat:Michał - ja rozumiem Twoje założenia, aczkolwiek ich nie podzielam, więc odrzucam równocześnie wnioski z nich płynące. Też proste. Każdy ma swoje zdanie.

Tzn co nie podzielasz? Roli środkowych pomocników w naszym zespole czy faktu, że można się spodziewać, że Ferguson drastycznie nie zmieni swojej filozofii ?

Cytat:Moje zdanie jest takie, że jak potrzebujemy gdzieś wzmocnień, to właśnie na środku pomocy. Nie może być tak , że w jednym z największych klubów świata gra w pierwszym składzie ktoś nie będący aktualnie w formie tylko dlatego, że inni są za słabi, żeby w ogóle grać.

Nie rozumiem. Przecież nie rozmawiamy o tym, czy potrzebujemy wzmocnień w tym sektorze boiska. Dzisiaj nawet nie zabrałem zdania w tej kwestii chociaż od miesięcy mówię, że potrzeba nam zastępce dla Fletchera. Tyle tylko, że chodzi o odpowiedni typ CMa i o to chodzi w tej dyskusji.

Cytat:A już najbardziej nie podoba mi się to, że odrzucasz Mascherano jako piłkarza "ograniczonego". Wydaje mi się, że w zgodnej opinii ekspertów z całego świata był w Top3 najlepszych defensywnych pomocników tej ligi.

Mówię przecież, że Mascherano jest genialny w tym co robi. Problem jednak w tym, że rzadko kiedy taki typ pomocnika jest potrzebny. Nie dla drużyn grających piłką, nie dla nas (czesto stosujemy przecież 442). Od początku dziwiłem się po co Barcie taki zawodnik i wcale mnie dziwi, że Argentyńczyk nie jest ważnym elementem tej drużyny. Guardiola być może ma taki luksus, żeby wydać olbrzymią kasę za piłkarza, który będzie mu na dobrą sprawę przydatny kilka razy w sezonie.

[Mubinio]

Skoro pomocnik w jednym klubie gra tylko z tyłu albo tylko z przodu, tzn że umie grać tylko i wyłącznie w ten sposób. Nie podzielam tej opinii. Nie podzielam też opinii chociażby o tym, że Xavi nadawałby się do Manchesteru United i do ligi angielskiej. Całe życie grał powolną barcelońską piłkę i nie sądzę, żeby nagle udało mu się w wieku lat ponad 30 przystosować do tempa PL.

Cytat:Tzn co nie podzielasz? Roli środkowych pomocników w naszym zespole czy faktu, że można się spodziewać, że Ferguson drastycznie nie zmieni swojej filozofii ?

Jak sam wiesz, podzielać można opinię, myśl - a nie "fakt" czy "rolę". Bez sensu. Faktem jest natomiast to, że jak gra Anderson jako pomocnik środkowy (nie jesteś w stanie temu zaprzeczyć), to co najmniej kilka, jak nie kilkanaście razy zapuszcza się albo pod samą 16stkę albo i do wnętrza 16stki (temu też nie jesteś w stanie zaprzeczyć). I teraz można łatwo zobaczyć, że jest w zespole miejsce dla środkowego pomocnika potrafiącego grać ofensywnie. Jeśli to Cię nie przekonuje, to mam jeszcze banalny przykład Scholesa, który za lat świetności grał bardziej z przodu. I teraz wytłuszczę to, co chcę przekazać:nie ma u nas ofensywnie usposobionego środkowego pomocnika mającego troszkę mniej zadań defensywnych nie dlatego, że jest to niezgodne z naszą tatyką - ale po prostu nie mamy takiego w składzie (poza Andersonem). A osobiście uważam, że nasza gra z Andersonem w środku jest bardziej fascynująca niż bez niego.

Plus: czemu niby Mascherano nie może grać box-to-boxa? Wg mnie świetnie się do tego nadaje.

[michal85]

Cytat:Skoro pomocnik w jednym klubie gra tylko z tyłu albo tylko z przodu, tzn że umie grać tylko i wyłącznie w ten sposób

Zamiast wytykać mi językowe lapsusy i insynuować mi słowa, które nigdy przeze mnie nie zostały wypowiedziane, proszę Cię operuj na przykładach. Gdzie Mascherano grywa/grał do przodu? Przecież to był zawsze zawodnik, który niezwykle rzadko pojawiał się pod polem karnym rywala. Sugerujesz, że trenerzy go prowadzący są debilami, którzy nie potrafią wykorzystać jego potencjału ?

Cytat:Nie podzielam też opinii chociażby o tym, że Xavi nadawałby się do Manchesteru United i do ligi angielskiej. Całe życie grał powolną barcelońską piłkę i nie sądzę, żeby nagle udało mu się w wieku lat ponad 30 przystosować do tempa PL.

A ja wychodzę z założenia, że geniusz sobie poradzi wszędzie. A Xavi to geniusz.

Cytat:Faktem jest natomiast to, że jak gra Anderson jako pomocnik środkowy (nie jesteś w stanie temu zaprzeczyć), to co najmniej kilka, jak nie kilkanaście razy zapuszcza się albo pod samą 16stkę albo i do wnętrza 16stki (temu też nie jesteś w stanie zaprzeczyć). I teraz można łatwo zobaczyć, że jest w zespole miejsce dla środkowego pomocnika potrafiącego grać ofensywnie.

Taka rola box to box'a. A w 433 gra jeszcze bardziej ofensywnie co zresztą pisałem, ale to nie oznacza, że nie zapieprza w obronie. Ferguson przecież na tej pozycji nie bez przyczyny w przeszłości desygnował Parka. I tutaj nie chodzi o to, że nie mamy lepszych zawodników. Idealnym przykładem był chociażby ostatni mecz z Arsenalem, gdzie na ławce usiadł Berbatov, który przecież umiejętnościami czysto piłkarskimi przewyższa wszystkich(albo prawie wszystkich), którzy wybiegli tego dnia na Ot w czerwonych trykotach.

Cytat:Jeśli to Cię nie przekonuje, to mam jeszcze banalny przykład Scholesa, który za lat świetności grał bardziej z przodu

A ja się spytam - pamiętasz te czasy?

1) Nierzadko graliśmy 4411
2) Były to inne czasy. PL była słabsza, nie było tylu drużyn zagęszczających środek boiska. Futbol się zmienił, bardzo modne stało się 433.
3) Mieliśmy inną drużynę, skrzydłowych zapieprzających od bramki do bramki.