Polskie drużyny w europejskich pucharach

[mucha]

Zapraszam do głosowania w ankiecie i ogólnej dyskusji dotyczącej szans Lecha w 1/16 Pucharu UEFA.

[maju]

Widzę, że nie jako jedyny zagłosowałem na opcję nr 3. Po prostu jestem realistą i wiem, że we Włoszech trudno się gra. Szczególnie z drużyną tak specyficzną, jaką jest Udine. W grupie zlekceważyli ostatnie spotkanie z NEC, dlatego mają jedną porażkę na koncie, ale wcześniej w przegranym polu zostawili Spartaka, Spurs, więc Lech nie powinien być dla nich przeszkodą :/ Bądźmy realistami.

E:

fredziul napisał(a):Ja osobiście tak jak chyba wszyscy z nas chciałbym żeby wygrali.
Ale wiem że będzie bardzo bardzo trudno coś ugrać we Włoszech. I również uważam że Lech nie da rady Udinese lecz na pewno będzie walczył i nie przegra dużą różnicą bramek.
Choć mam odrobinę nadziei na wygraną ale jakby popatrzeć na grę Udinese to nadziei jest coraz mniej.

Nic dodać, nic ująć. Nie piszę tego w nowym poście, bo nie mam nic wartościowego do powiedzenia, a nie chcę nabijać.

[Damian91]

Ja osobiście tak jak chyba wszyscy z nas chciałbym żeby wygrali.
Ale wiem że będzie bardzo bardzo trudno coś ugrać we Włoszech. I również uważam że Lech nie da rady Udinese lecz na pewno będzie walczył i nie przegra dużą różnicą bramek.
Choć mam odrobinę nadziei na wygraną ale jakby popatrzeć na grę Udinese to nadziei jest coraz mniej.

[Miko]

Teraz to możecie tyle powiedzieć, co zawsze kiedy gra się z lepszym rywalem. Czy Udinese jest słabszą drużyną od CSKA? Tak. Nie róbmy z nich mocarzy, w Serie A nie miażdżą, posługując się słownikiem piłki nożnej, ich piłkarze mają też:
- Głowę,
- Ręce
- Nogi nawet dwie,
etc

Być może transfery z Bałkanów będą lepszą miarą Sztlicia, więc może nie warto już przekreślać Lecha. Patrząc realnie to Udine jest do ogrania, a patrząc optymistycznie nawet możemy ich rozbić, a negatywnie; po zaciętej walce przegramy.

[panopticum]

A Lech miażdży?
No ich piłkarze też mają głowę, ręce i nogi, ale to nie jest licytowanie się na ilość kończyn, chodzi o to co z nimi kto potrafi zrobić. A kopacze Udinese potrafią z nimi zrobić więcej. Jeśli Lech wygra z Włochami to fuksem, przy zachowaniu proporcji, tak jak Wisła wygrała z Barceloną.

[sebos_krk]

Ja myślę, że Udine prezentuje poziom podobny do CSKA.
Obecnie zajmują jedenaste miejsce w Serie A, a więc spokojnie mogą się skupić na rozgrywkach pucharowych. Dla nich to również świetna szansa, żeby się pokazać. Grupę przeszli bardzo pewnie, dopiero w ostatnim meczu troszkę odpuścili.
Tylko, że teraz mamy już taką fazę, że przegrywający odpada. W spotkaniach grupowych dochodzi do różnych czasem można trafić na zespół mniej zaangażowany, ale na wiosnę każdy błąd może wiele kosztować. Nie ma miejsca na odpuszczanie.
Myślę, że w dwumeczu nie padnie zbyt wiele bramek. Ważna będzie defensywa. No i zatrzymanie dwójki reprezentantów Włoch- Di Natalle oraz Quagliarelli.

[Vego4]

Przewagą Udinese jest fakt, że oni już weszli w ten rytm gry, oni już normalnie rozgrywają spotkania na ligowym podwórku zaś Poznaniacy rozegrali ''tylko'' spotkania kontrolne.
Włosi w lidze zajmują odległą jedenastą lokatę, więc nie mają już takowego sensu walczyć w lidze.
Wszystkie siły skierują na Puchar Uefa.
,,Franz'' zna rywali jak własną kieszeń, w końcu będzie to już trzecie ich spotkanie na linii Smuda-Udinese.
Wiadomo, że rywale są faworytami, a więc nie mamy nic do stracenia a wiele do zyskania, aczkolwiek każdy zespół można ograć.

:twisted:

[Miko]

Czy zna? Polemizowałbym... no tak zna ich z przeglądów spotkań, jakie rozgrywali w Serie A i dzięki temu ich sobie już rozpracowali.

Udinese gra ofensywnie, tak jak Lech... obroną nie grzeszą, tak jak Lech zresztą. IMO należy im przerywać grę z piłką, bo w ten sposób mogą pogubić się w swej taktyce, która opiera się na szybkim przechodzeniu z OBRONA - ATAK/ATAK - OBRONA. W tym sezonie nie zawsze potrafią dobrze przechodzić z danej formacji do drugiej więc w tym należy upatrywać ich słabe strony...

[sir_matt]

Najwazniejsze zeby nie dac zepchnac sie do obrony, bo atak Di Natale, Quagliarella, Pepe moze pozbawic Lechitow marzen na awans. Wlosi sa do ogrania, a kazdy atak mozna zatrzymac Trzeba atakowac od poczatku i nie pozwolic sobie strzelic szybko bramki. Z Udinese wylecialo na ten mecz dwoch podstawowych obroncow, wiec powinno to troche oslabic te formacje.

http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,36013, ... _Kong.html => dobry wywiad z Bonkiem na temat meczu

[panopticum]

Podobno Di Natale ma usiąść na ławce, bo będzie oszczędzany na ligowy mecz z Torino.

[sir_matt]

Lech, Lech, Kolejorz!! Dobrze, ze sie skonczylo jak sie skonczylo, bo zapowiadalo sie na pozegnanie z awansem juz po pierwszym meczu. Gdyby Lechici zagrali caly mecz tak jak ostatnie 15 min. to z Udine nie byloby co zbierac Szkoda tak glupio straconych bramek, no i jeszcze ten slupek oraz poprzeczka.

[Damian91]

Lech miał dzisiaj troche pecha bo mam na myśli ten słupek, poprzeczkę i obydwie stracone bramki bo przy obu mogli sie zachować lepiej. Ale szczęścia też troche mieli bo udało im sie wyrównać i zachować choć troche nadziei na awans. Gdyby mecz trwał dłużej o 10 min to myslę że strzelili by Lechici na 3:2 bo pod koniec nieźle przycisnęli Udinese. Ale dobrze że jest 2:2 bo jak wiemy mogło być 2:0 i koniec marzeń.
Jednak ja myślę że nie dadzą rady awansować bo we Włoszech na pewno będzie trudniej coś ugrać niż dzisiaj. Ale trzymajmy kciuki.
Warunki dzisiaj były bardzo kiepskie ale pomimo tego mecz mógł sie podobać. Gra Lecha również bo nawet w statystykach strzałów było 17 do 8 dla Lecha.

[Vego4]

Warunki na murawie jak i sama murawa dziś nie sprzyjała obydwu jedenastkom.Ogólnie spotkanie mogło się podobać zwłaszcza jeśli chodzi o Lecha, bo Udine jak zawsze na wyjazdach zagrało kontrataku.
Gdyby nie te nieszczęsne 5 minut w których Kolejorz stracił bramki to spotkanie zakończyło by się sukcesem, ba! gdyby nie ten słupek i poprzeczka wynik końcowy brzmiał by 3-2 dla gospodarzy.
Szczęście dziś nie było z nami, miejmy nadzieję, że za tydzień będzie inaczej zwłaszcza iż Włosi u siebie nie grają tak dobrze.

[Miko]

Lech odpada, kolejnych pkt w rankingu w UEFA nie będzie.

Po walecznej pierwszej połowie, w której Lech zdobył jedną bramkę - strzelcem Rengifo, "Duma WLKP" prowadziła zasłużenie, pressing i umiejętne szanowanie/granie piłką przez Stilicia/Murasia/Bandrowskiego napawały optymizmem. Niestety w II połowie Lech został zmuszony (znów brak doświadczenia) do hiper defensywy. Konsekwencją cofnięcia były błędy w obronie, po kolejnym padło wyrównanie. Wraz z końcem akumulatory się wyczerpały... ławka zbyt ciasna, a siedzący dziś na niej nie okazali się wsparciem a zaparciem drużyny...

Maju, miałeś rację ^^ z tym obrońcą...

Miejmy nadzieję, że za rok do Lecha walczącego w Champions League, dołączy Legia i Polonia Warszawa.

Dziękuję

[Damian91]

Stało sie tak jak myślałem że Lech nie da rady Udinese bo wiedziałem że we Włoszech będzie ciężko.
Jednak po pierwszej połowie byłem mile zaskoczony grą Lecha bo widać było ich przewagę w postaci wyniku i gry. Kontrolowali grę, grali dobrze piłką i byłem pewny że zagrają tak w drugiej połowie.
Jednak w drugiej części opadli troche z sił w konsekwencji czego Udinese przycisnęło, bardzo dużo niecelnych podań w drużynie Lecha no i stało sie to czego sie najbardziej obawiałem. Udinese strzeliło gola i już wtedy praktycznie straciłem wiare w awans widząc jak gra Lech. W ogóle nie stwarzali zagrożenia. A potem błąd Kikuta i po sprawie.

Szkoda że im sie nie udało ale i tak jestem dumny z Lecha że tak daleko zaszli