Rio Ferdinand

[bobsley]

Cytat:Jak będzie miał 35, a nie 31 lat to wtedy możemy snuć domysły.

Panie powiedziałem że teraz czy kiedy nadmiar kontuzji będzie skłaniał ku takim refleksjom a nikt nie wie czy to będzie za rok czy za 5 ... dla mnie osobiście Rio z 5 na plecach może biegać i w wieku 39 lat jeżeli zdrowie i umiejętności mu na to pozwolą

pozdr!

[sebos_krk]

Przeglądałem wasze opinie o występie Rio Ferdinanda na anfield i nie zgadzam się ze stwierdzeniami typu- Rio zagrał przyzwoicie, mało kto by dogonił Torresa itp.
Trudno, że nie mógł dogonić, ale czemu go nie przepchnął w polu karnym. Tak nie może postępować jeden z najlepszych defensorów na świecie. Musi sobie radzić z każdym piłkarzem. Dla mnie znów się nie popisał.
Ferdinand ostatnio jest naprawdę w słabej formie. Jak nie zrobi babola (reprezentacja, city) to gdzieś się zagapi. W pierwszej części spotkania źle się ustawił przy dośrodkowaniu i piłka mu przeleciała nad głową wprost na nogę napastnika stojącego parę metrów od bramki. Niewiele zabrakło, a byłaby bramka. Dawniej takie coś mu się nie zdarzało. Potrzebny jest mu porządny wstrząs.

[michal85]

Rio jest ewidentnie pod formą, widać brak ogrania, ale...

Niektórzy zapominają, że to jest Torres. Prawdopodobnie najlepszy napastnik na świecie. To już nie jest ten Fernando, którym Rio poniewierał. Wydaje się znacznie mocniejszy fizycznie. Nie powiedziałbym, że przy tym golu Rio dał ciała. Niewielu stoperów potrafiłoby nadążyć nawet za Torresem, nie mówiac już o przepchnięciu w granicy przepisów.

Co nie zmienia faktu, że sądzę, że na jakiś czas należy dać szansę Evansovi, którzy w tym sezonie prezentuje się z naszych stoperów chyba najlepiej. Kto z nim? Osobiście widziałbym Rio, bo po prostu bardziej go cenię i sądzę, że gdy dojdzie do formy to drugiego takiego na świecie nie ma. A może to ze względu na sentyment, bo od początku widziałem w nim wielki potencjał, co potwierdził później m.in. w sezonie 07/08 - ciekaw jestem czy kiedykolwiek zobaczę lepszy sezon jakiegokolwiek naszego stopera. Jeszcze trochę lat przede mną, więc kto wie

[Kula]

Pytanie czy brak formy wynika z braku ogrania ? Bo ja nie do końca jestem przekonany, jak napisałem coś podobnego do tego poniżej, to odpowiedzią było "że wymyślam głupie historyjki".

A ten tekst chyba najlepiej oddaje to co mam wrażenie dzieje się z Rio. Dat w tekście nie ma więc tylko porządkowo napiszę, że premiera filmu była 24 października. To jest z RoM.

Cytat:I’m not overly keen on criticising our own players but sometimes it’s hard to avoid it. I got a lot of stick for criticising Cristiano Ronaldo last season but it’s rare that I would really lay in to one of our own players.

I’m afraid I have to get something off my chest today though.

Rio fucked up massively a few years ago and I was more than happy to voice my dislike of him. He didn’t seem like a ‘United player’ in the sense that we recognise so many players who haven’t come through the youth system but are adopted by us to become one of us. He was a cockney bad boy who fancied himself quite a bit.

Rio took an independent drugs test the day after missing the official one which showed him to be clean, but that’s all irreverent now, given that he was banned for eight months and our season fell apart. Still, for those eight months he was earning a nice wage from us.

For him to then stall on a contract was unforgivable for much of our support. FC United fans sing about him and I understand why. For a long time he represented the bad things about football in the Sky era, money grabbing and forsaking loyalty to the club for the sake of an even more extortionate contract.

He has generally improved since then though and has spoken about his commitment to and love for the club fairly regularly. Talk is cheap, I know, but by and large he has shown that passion on the pitch and has played a crucial role in our success over the past few years. He’s a winner and a perfectionist. Check Rio’s reaction to any crucial goals over the past few seasons and you’ll see he’s as barmy as the fans. You might expect that of all footballers but Harry Redknapp revealed last month that this was a rare quality in today’s football.

There has been the odd blip since then, namely that horrendous Christmas party, but all in all, he has managed to win over the majority of our fan base.

But the irritations do start mounting. As much as you like a player, it’s still irritating to learn that they have a magazine and a restaurant and a record label all on the side which all detract from their game. We’re paying him something like £120k a week so surely these other ‘ventures’ can be considered moonlighting. I don’t want him spending his time away from the pitch thinking about colour schemes for the restaurant or wondering which celebrity to interview next. I realise all players are going to have distractions off the pitch but Rio seems to go out of his way to find new ways of making money, and given his concentration isn’t the best anyway, it is a concern.

We learnt about Rio’s new film last year, in which he has teamed up with Ashley Cole to make a £2.5m British gangster movie, called ‘Dead Man Running’ and the première took place yesterday. He’s opening himself up to criticism by being involved in so many other things off the pitch, regardless of whether they effect his game or not. Every mistake he makes will be scrutinised that bit more and why shouldn’t people question whether these other activities are having a detrimental effect on his career.

So yeh, it’s another distraction, but isn’t it totally hypocritical too? Don’t get me wrong, I’m not all for censoring the media and computer games, but isn’t it a bit rich that Rio, an anti-gun crime ambassador, would make a film which is all about gangs and guns and violence? He became somewhat of a spokesperson for knife and gun crime after Damilola Taylor was killed in Peckham, where Rio himself grew up.

“As soon as I saw what happened I thought there must be some way that I could help,” Rio said in 2000, after the murder of Damilola Taylor. “If I can do just one small thing to help find out out what happened to Damilola then I have to do it.”

Making films which promote gangs and make violence look cool probably isn’t the best way of deterring youngsters from picking up a gun, eh Rio?

[michal85]

Bo to jest czepianie się na siłę, szukanie dziury w całym. Rio zawsze był taki i jakoś w niczym mu to nie przeszkadzało, aby grać fenomenalnie.

Kiedy zaczął grać gorzej? W zeszłym sezonie, kiedy raz po raz zaczęły go nękać kontuzje.

Ja się za to po raz kolejny spytam - w czym więc tkwi problem Carricka, czy Vidica, którzy od kilku miesięcy wyglądają słabiej niż rok, czy 2 lata temu?

[bobsley]

nie wiem co jest z Rio ale jak brakuje mu ogrania to powinien występować częściej np. dziś z Barnsley i tym samym za postawę na boisku wyróżnił bym Rooneya któremu w moich oczach zaczął się co sezony zastój po ciągu udanych spotkań :/

szczerze to nie zdziwiłbym się też jakby Rio zdecydował się odejść :/

[Szymcio]

bobsley napisał(a):szczerze to nie zdziwiłbym się też jakby Rio zdecydował się odejść

A ja bym się zdziwił i to bardzo. Ferdinand ma na Old Trafford wszystko czego zapragnie. Miejsce w składzie, dobrą pensję, kibice na Old Trafford na niego nie psioczą. Ba! Po serii błędów wspierają go - po dość zwyczajnych interwencjach wołają "Rio! Rio!", tak było z Boltonem oraz Liverpoolem, a to na pewno dodaje mu otuchy.
Anglik po prostu musi wrócić na właściwie tory, wychodzić skoncentrowany na absolutne 100%. Teraz przypomina trochę tego Ferdinanda z początków swojej kariery w Teatrze Marzeń. Jest lekkomyślny, przesadnie wyluzowany. Ferguson musi na niego troszkę wrzasnąć, aby nasz najlepszy stoper się obudził. Zresztą, to samo tyczy się Vidica. Niedawno obaj stanowili o sile naszej drużyny a teraz boję się o ich postawę. Czas zbudzić się z letargu, panowie!

[matys]

bobsley napisał(a):szczerze to nie zdziwiłbym się też jakby Rio zdecydował się odejść :/

Taaa. :lol: 30 lat na karku, z 5 jeszcze można pociągnąć na wysokim poziomie, mnóstwo trofeów do wygrania, ale Rio zawiesi buty na kołku. A co by nie. Bo odejście z United = emerytura, wyżej w hierarchii klubowej być nie można.

[Tomek91]

Cytat:Obrońca Manchesteru United Rio Ferdinand wypadł ze składu na 6 tygodni po tym, jak okazało się, że kontuzja pleców uniemożliwi mu grę w kolejnych meczach.

No to mamy 1,5 miesiąca bez Rio. :/

[maju]

Niewielka strata patrząc na jego ostatnio wręcz porażającą (i to dosłownie) formę.

[panopticum]

Pewnie poprawi ją podczas rehabilitacji, więc spoko.

[Jakub T]

Szymcio napisał(a):

bobsley napisał(a):szczerze to nie zdziwiłbym się też jakby Rio zdecydował się odejść

Po serii błędów wspierają go - po dość zwyczajnych interwencjach wołają "Rio! Rio!", tak było z Boltonem oraz Liverpoolem, a to na pewno dodaje mu otuchy.

Dobrze że zwróciłeś na to uwagę, tak samo słychać głośne "Rooney, Rooney, Rooney", nawet gdy Wayne ma słabszy dzień!
Na pewno ich to motywuje do działania, oni chcą z całego serca wrócić do najlepszej formy, odwdzięczyć się trenerowi, fanom i kolegom z drużyny za wsparcie.

Ale niektórym kibicom najłatwiej wyłącznie krytykować i snuć teorie o odejściu, trwałym zaprzepaszczeniu formy etc.

Podam tylko jeden przykład, słaby sezon 2007-2008 Giggsa, kolejne dwa, w tym jeden trwający-no co tu będę mówił, wyśmienite. Swoje zrobiła zmiana pozycji na środkowego, ale nie tylko ona.

Tak samo wspierajmy i życzmy powrotu do formy Rooneyowi, Rio, Hargreavesowi, Naniemu, Gary'emu, Benowi i Wesowi....

[bobsley]

Jakub T napisał(a):Ale niektórym kibicom najłatwiej wyłącznie krytykować i snuć teorie o odejściu, trwałym zaprzepaszczeniu formy etc.

no tak tak ... tak sobie tłumacz a Rio wyleciał na 6 tygodni

[panopticum]

A co tutaj do tłumaczenia?

[Jakub T]

Czytać to ja umiem i wiem że pauzuje 6 tygodni, a w swojej wypowiedzi poruszyłem inny problem, ale nie będę go drugi raz objaśniał.
Miejmy nadzieję że wyleczy te bóle pleców, bo to na pewno w dużej mierze przez nie tak słabo mu szło, inaczej nie dałby się chyba odepchnąć Torresowi (taki pierwszy przykład z brzegu pokazujący gdzie Rio musiał walczyć ciałem i ból mógł mu się ostro dać we znaki).