Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Michael Carrick
Olle Offline
Member
***

Liczba postów: 159
Dołączył: May 2008
Reputacja: 0
Post: #31
Re: Michael Carrick
truered napisał(a):http://img27.imageshack.us/img27/4715/carrickp.jpg
Reszta jest milczeniem.
No niezupełnie.
Scholes miał podobne statystyki w ostatnim meczu (na 69 podań tylko 4 były niecelne, no i zaliczył piękną asystę), a i tak zdaniem niektórych osób przeszedł obok tego spotkania :roll:
24-04-2009 18:32
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
panopticum Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,648
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 6
Post: #32
Re: Michael Carrick
No super. Tylko z tego co pamiętam to Paul co do zasady podawał stosując kryterium: "o ten jest blisko to mu podam". Podania jak argumenty, powinno się ważyć a nie liczyćWink.

“I don’t think this team ever loses. It just runs out of time.”

Blog klasy B <- mój fajny blogasek.
24-04-2009 21:28
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kula Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 735
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #33
Re: Michael Carrick
Pan opticum ma rację, Scholes idzie na łatwiznę, mój główny zarzut wobec jego gry, to krótkie podania do najbliżej stojących zawodników, którymi głównie są nasi obrońcy. To powinno działać odwrotnie, obrońca-->Scholes--> atak. Scholes odgrywa piłkę, po czym najczęściej "chowa" się za przeciwnika, który go przycisnął. Docelowy efekt, Rio lub Vidic z piłką, zasłonięty Scholes, drugi pomocnik z przodu ( bo w swojej naiwności liczył na rozegranie piłki przez Paula), i jedyne co zostaje to :

- wykop do przodu
- podanie do bocznego obrońcy
- czekanie aż wróci się drugi środkowy pomocnik

I tak wygląda każdy mecz w tym sezonie z udziałem Scholesa. I kto by nie grał w środku z Paulem zawsze gra słabo, bo praktycznie gra sam, obojętnie czy jest to Carrick czy Anderson czy Giggs.

eśli pozwolisz by robactwo się rozmnożyło - rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać" - de Saint-Exupery

http://redlog.pl/author/Kula/|http://www.lastfm.pl/group/Manchester+Un...Supporters|http://kula.ndl.pl
25-04-2009 10:34
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
badyl_mufc Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 36
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #34
Re: Michael Carrick
Kula napisał(a):Pan opticum ma rację, Scholes idzie na łatwiznę, mój główny zarzut wobec jego gry, to krótkie podania do najbliżej stojących zawodników, którymi głównie są nasi obrońcy. To powinno działać odwrotnie, obrońca-->Scholes--> atak. Scholes odgrywa piłkę, po czym najczęściej "chowa" się za przeciwnika, który go przycisnął. Docelowy efekt, Rio lub Vidic z piłką, zasłonięty Scholes, drugi pomocnik z przodu ( bo w swojej naiwności liczył na rozegranie piłki przez Paula), i jedyne co zostaje to :

- wykop do przodu
- podanie do bocznego obrońcy
- czekanie aż wróci się drugi środkowy pomocnik

I tak wygląda każdy mecz w tym sezonie z udziałem Scholesa. I kto by nie grał w środku z Paulem zawsze gra słabo, bo praktycznie gra sam, obojętnie czy jest to Carrick czy Anderson czy Giggs.

Do tego dochodzą jego częste "wyskoki" czyli zagrania ręką, co mnie bardzo irytuje. Mam nadzieję że coraz częściej Carrick będzie grał w środku z naszą przyszłością czyli Andersonem, choć nie powiem z Fletcherem też według mnie sobie radzą, póki Hargreaves jest niezdolny do gry to jak dla mnie Carrick jest tak naprawdę jedynym naprawdę wartościowym pomocnikiem defensywnym.
21-05-2009 12:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Mata Offline
why duck donald
*****

Liczba postów: 2,982
Dołączył: May 2008
Reputacja: 11
Post: #35
Re: Michael Carrick
Ostatnio coś spuścił z tonu nasz rozgrywający , lekki spadek formy. Czas usiąść na ławkę i pomyśleć co zrobić aby dalej zachwycać fanów United. Od dawna jest naszym najlepszym środkowym pomocnikiem , 90 minut na ławce w meczu z Birmingham powinno przynieść określony rezultat. Flech + Giggs/Anderson = wszystko jasne w kontekście zbliżającej się inauguracji ligi.

„Winowajcę znali wszyscy, ale każdy spowiadający się odpowiadał, że go nie zna, a na następny dzień z czystym sumieniem przystępował do komunii – bo spowiedź spowiedzią, ale charakter przede wszystkim i kapować nie wolno
10-08-2009 11:50
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
matys Offline
Reputacja: 1000
*****

Liczba postów: 3,225
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 7
Post: #36
Re: Michael Carrick
Heh, jeszcze kilka niezłych występów Carricka na środku obrony i będzie można powiedzieć, że jest jednym z naszych najlepszych CB w tym sezonie :lol: Serio, jestem pełen podziwu dla niego, jak sobie radzi na stoperce. Pełen spokój, dobre ustawianie się i jakby ktoś tak pierwszy raz oglądał mecz United, to za nic by się nie skumał, że on tam gra od dwóch meczów.

My mate told me that I just don't understand irony.

Which was ironic because we were at a bus stop at the time.
16-12-2009 13:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Matti888 Offline
Member
***

Liczba postów: 191
Dołączył: Feb 2010
Reputacja: 0
Post: #37
Re: Michael Carrick
http://transfermarkt.de/de/michael-carr ... _3878.html

Gdyby go ktoś chciał za tyle ile go wyceniają, to sprzedałbym z pocałowaniem ręki. Michael w tym sezonie, delikatnie mówiąc zawodzi, a patrząc na wiek Scholsa, łatwo wywnioskować: musimy wzmocnić środek pola!
28-04-2010 15:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Czary Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,964
Dołączył: Jan 2009
Reputacja: 0
Post: #38
Re: Michael Carrick
Matti888 napisał(a):Michael w tym sezonie, delikatnie mówiąc zawodzi,

Taa jasne. Bo zagrał słabiej w kilku ostatnich spotkaniach. Czy naprawdę nikt już nie pamięta jak świetnie Carrick grał w listopadzie czy grudniu? Jak dla mnie to trochę niezrozumiałe, że po kilku gorszych występach wszyscy chcą go od razu sprzedawać. Początek sezonu też miał lichy i nikt nic nie mówił.

"Kto parę razy dostał po ryju i wie, że nie jest ze szkła, ten czuje że żyje. Dopiero wtedy, gdy balansuje na krawędzi."
28-04-2010 16:33
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Mubinio Offline
jestę Scholsę.
*****

Liczba postów: 1,128
Dołączył: Apr 2010
Reputacja: 16
Post: #39
Re: Michael Carrick
Tyle lat minęło, a on mnie dalej do siebie nie przekonał. Nie to, żebym był zwolennikiem jego natychmiastowej sprzedaży czy coś w ten deseń, ale jeśli chcielibyśmy pomyśleć nad kupnem jakiegoś rasowego AMC (IMO Modric, Gourcuff) no to kogoś by trzeba pewnie było ze środka sprzedać, a Carricka najmniej by mi było żal.

Mędrzec bez własnego zdania jest gorszy niż padlina.
28-04-2010 18:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #40
Re: Michael Carrick
Michael ma żałosny sezon. Taka jest niestety prawda i mówię to ja - zwolennik jego talentu. Winą za kilka najważniejszych porażek w tym sezonie został obarczony Berbatov, a dla mnie najbardziej zawiódł Carrick. Nie wiem co bym z nim zrobił - z jednej strony nie mamy takiego drugiego zawodnika, a Michael w formie to jest niezwykle pożyteczny gracz. Z drugiej strony po takim zawodzie trudno będzie mieć do niego zaufanie.

W moim mniemaniu ktoś z trójki Carrick, Anderson, Hargreaves powinien odejść. A w przeciwnym kierunku powinno powędrować dwóch zawodników. Dzisiaj jest głośno o Modricu(wolę go dużo bardziej niż przecenianego Gourcuffa), ale ja mam nadzieję, że na tym się nie skończy.

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
29-04-2010 07:08
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ryszard Offline
Member
***

Liczba postów: 151
Dołączył: Dec 2009
Reputacja: 0
Post: #41
Re: Michael Carrick
michal85 napisał(a):W moim mniemaniu ktoś z trójki Carrick, Anderson, Hargreaves powinien odejść. A w przeciwnym kierunku powinno powędrować dwóch zawodników. Dzisiaj jest głośno o Modricu(wolę go dużo bardziej niż przecenianego Gourcuffa), ale ja mam nadzieję, że na tym się nie skończy.
Jeśli miałbym wybierać, to chyba postawiłbym jednak na Carricka, jako potencjalnego "wylotowca". Odejście Owena chyba nie wchodzi w grę (chyba, że sam podejmie taką decyzję, ze względu na blokadę psychiczną po urazie), zaś z Andersonem jest podobny problem co z Nanim - ma coś z psychiką, której opanowanie może okazać się kluczowe co do eksplozji jego talentu, a na to ma jeszcze czas. Może być coś na rzeczy z wymianą Modric - Carrick, bo Harry przed meczem z United mówił w wywiadach, że bardzo chciałby mieć Carricka w Tottenhamie. Jeśli do tego doszedłby Bale, jako potencjalny następca numeru "11" to chyba doszedłbym do wniosku, że nikogo więcej nam w składzie nie potrzeba.
29-04-2010 11:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Szymcio Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 510
Dołączył: Sep 2008
Reputacja: 13
Post: #42
Re: Michael Carrick
ryszard napisał(a):Jeśli do tego doszedłby Bale, jako potencjalny następca numeru "11" to chyba doszedłbym do wniosku, że nikogo więcej nam w składzie nie potrzeba.

No bez przesady, Bale jest dość przeciętnym zawodnikiem, który rozwija się stosunkowo wolno, patrząc z perspektywy zachwytów nad jego postacią kilka lat temu... W Tottenhamie bardzo często siedział na ławie, bo po prostu nie nadawał się do gry na najwyższym poziomie. Ostatnio, owszem, zagrał kilka dobrych meczów, zwłaszcza z Chelsea, ale nie jest to na pewno zawodnik, którego (póki co?) chciałbym widzieć na Old Trafford.

- And what will you give me in return, Severus?
- Everything.
29-04-2010 13:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #43
Re: Michael Carrick
Bale nie zagrał kilka dobrych meczów, a kilka fantastycznych. Każdy wiedział, że ma olbrzymi talent i w tym sezonie to udowodnił. Znakomicie wykorzystał swoją szansę i grał świetnie zarówno na lewej obronie jak i na lewym skrzydle. Fantastycznie by było mieć tak uniwersalnego zawodnika i to z takim potencjałem.

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
29-04-2010 13:23
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Tomek91 Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,434
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 2
Post: #44
Re: Michael Carrick
ryszard napisał(a):Odejście Owena chyba nie wchodzi w grę (chyba, że sam podejmie taką decyzję, ze względu na blokadę psychiczną po urazie), zaś z Andersonem jest podobny problem co z Nanim - ma coś z psychiką, której opanowanie może okazać się kluczowe co do eksplozji jego talentu, a na to ma jeszcze czas

Nie zgodzę się, żeby ewentualnie sprzedawać Michaela kosztem Andersona. Potencja Brazylijczyk ma, ale nie powinno się pozbywać innego, lepszego obecnie gracza, tylko dlatego, żeby miał okazję się odblokować psychicznie. Ja jeszcze z ewentualną sprzedażą bym się wstrzymał pół roku, góra do następnego lata. Jeśli Owen nie będzie w stanie wrócić do dyspozycji sprzed roku to sam Anglik chyba uzna, że trzeba poszukać jakiejś alternatywy w klubie, gdzie mógłby występować. Anderson, z nim jest dziwnie, dużo do poprawienia, jednak ile można czekać, nawet nie wiadomo, czy warto. Albo zacznie grać lepiej albo out.

A Michael? W obecnej formie to też nie ma nad czym się zachwycać, przy Fletcheru wygląda blado. Jednak, żeby po jednym słabszym sezonie od razu wywalać z klubu? To mi zalatuje Realem, nie United.
29-04-2010 16:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ryszard Offline
Member
***

Liczba postów: 151
Dołączył: Dec 2009
Reputacja: 0
Post: #45
Re: Michael Carrick
Szymcio napisał(a):
ryszard napisał(a):Jeśli do tego doszedłby Bale, jako potencjalny następca numeru "11" to chyba doszedłbym do wniosku, że nikogo więcej nam w składzie nie potrzeba.

No bez przesady, Bale jest dość przeciętnym zawodnikiem, który rozwija się stosunkowo wolno, patrząc z perspektywy zachwytów nad jego postacią kilka lat temu... W Tottenhamie bardzo często siedział na ławie, bo po prostu nie nadawał się do gry na najwyższym poziomie. Ostatnio, owszem, zagrał kilka dobrych meczów, zwłaszcza z Chelsea, ale nie jest to na pewno zawodnik, którego (póki co?) chciałbym widzieć na Old Trafford.
Jest jedna sprawa, która wydaje się być kluczem do oceny ostatnich występów Bale'a - przez 90% pobytu w Tottenhamie był wystawiany na lewej obronie. Ostatnio (poza meczem z United) grał jako skrzydłowy i to właśnie na tej pozycji robił najwięcej zamieszania. To, że może grać również jako lewy obrońca (bardzo przeciętny IMO - na skrzydle to potencjał na klasę światową) jest jedynie bonusem. Dodatkowo jest to piłkarz naturalnie lewonożny, których w United wielu nie ma. O innych walorach typu pochodzenie, wiek, kondycja, siła fizyczna itp. nawet nie trzeba wspominać. Obawiam się jednak, że ten transfer może być mało prawdopodobny ze względu na sporą liczbę skrzydłowych w drużynie: nie wiadomo co w końcu z Tosiciem, jest Obertan, Park, Valencia, Nani, z Wattford wraca Tom. Bardziej realny wydaje się być transfer Modricia jako potencjalnego następcy Scholesa, jednak jeśli zobaczę info o przejściu Bale'a będę bardzo szczęśliwy bo to materiał na świetnego piłkarza.

Co do sprzedaży Carricka to napisałem jedynie, że JEŚLI miałbym wybierać, to postawiłbym na niego. Również nie jestem zwolennikiem pozbywania się piłkarzy po jednym, słabym sezonie, szczególnie kiedy mowa o kimś kto niejednokrotnie udowadniał swoją wartość. JEŚLI jednak jego transfer do Tottenhamu miałbym oznaczać pojawienie się na OT Modricia, to byłbym za. Wciąż są to jednak gdybania z dużą ilością słowa "JEŚLI".
29-04-2010 23:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości