Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wayne Rooney
Kula Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 735
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #121
Re: Wayne Rooney
Rooney jak ma gorszy występ, to i tak zaserwuje w meczu 3-4 takie podania, że czapki z głów, i 2-3 odbiory będzie miał "krytyczne", nawet bez formy daje nam w United coś innego, to kolejny zawodnik w tej nasze układance, który zmienia obraz gry.

A czy jest waleczny ? A czy ktoś z naszych nie jest waleczny ? Rooney bez formy ma i tak mnóstwo innych cech i zalet niż tylko waleczność.

eśli pozwolisz by robactwo się rozmnożyło - rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać" - de Saint-Exupery

http://redlog.pl/author/Kula/|http://www.lastfm.pl/group/Manchester+Un...Supporters|http://kula.ndl.pl
25-05-2009 17:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Mata Offline
why duck donald
*****

Liczba postów: 2,982
Dołączył: May 2008
Reputacja: 11
Post: #122
Re: Wayne Rooney
http://www.youtube.com/watch?v=ce2LauMpETU

Rooneeeeeeeeeyyyyyyyyyyyyyyyyyy :*

„Winowajcę znali wszyscy, ale każdy spowiadający się odpowiadał, że go nie zna, a na następny dzień z czystym sumieniem przystępował do komunii – bo spowiedź spowiedzią, ale charakter przede wszystkim i kapować nie wolno
28-05-2009 16:46
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
ryba Offline
Member
***

Liczba postów: 203
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 0
Post: #123
Re: Wayne Rooney
Szkoda tylko, że właśnie na sam koniec sezonu forma Rooneya opuściła. Właśnie wtedy kiedy była mu najbardziej potrzebna.

---
28-05-2009 17:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika
rooney77 Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 47
Dołączył: May 2009
Reputacja: 0
Post: #124
Re: Wayne Rooney
ryba napisał(a):Szkoda tylko, że właśnie na sam koniec sezonu forma Rooneya opuściła. Właśnie wtedy kiedy była mu najbardziej potrzebna.

Rooney we wczorajszym spotkaniu mógł grać na obronie, bardzo często wspomagał O'Shea lub Evrę.

Cytat:"Rooney zbyt często cofał się do obrony, co sprawiło, że jego dośrodkowania nie były takie jak powinny być" - powiedział jeden z komentatorów telewizji NSport.

I ten komentator miał rację. Chyba tylko jedno z wielu dośrodkowań wyszło Rooneyowi jak należy. Podobnie było przy rzutach rożnych, gdy przejął ich wykonywanie po zejściu Ryana Giggsa. Ale i tak Wazza zaliczyć ten sezon może do najlepszych.
28-05-2009 19:31
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
ryba Offline
Member
***

Liczba postów: 203
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 0
Post: #125
Re: Wayne Rooney
To fakt. Wiele zawdzięczamy Rooneyowi w tym sezonie.

---
28-05-2009 19:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika
truered Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 483
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #126
Re: Wayne Rooney
Wazza zdobył bramkę dla Anglików w wygranym meczu 4-0 nad Kazachstanem. Rooney zdobył bramce po świetnym uderzeniu nożycami, zaraz po tym jak jego pierwszy strzał obronił bramkarz Kazachów. Oprócz tego Wazza śmigał po całej szerokości boiska, ale widać było ,iż miniony sezon wycisnął z niego niemalże wszystkie siły. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie taki obrazek:
http://www.youtube.com/watch?v=6dHVtqMl0...re=related
ujrzę jeszcze nie raz. He goes by the name of Wayne Rooney...

We'll never die
We'll never die
We'll never die
We'll never die

We'll keep the red flags flyin' high
Cos' Man United will never die!

Mój blog:
http://www.ozinjusz.blogspot.com/
06-06-2009 23:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika
ryba Offline
Member
***

Liczba postów: 203
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 0
Post: #127
Re: Wayne Rooney
Spokojnie, spokojnie. Lepiej, żeby Rooney nie dostawał tych żółtych kartek, bo co nam po zawodniku, który będzie pauzował przez kartki? Waleczność ok. ale przede wszystkim z głową.l

---
07-06-2009 10:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika
rooney77 Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 47
Dołączył: May 2009
Reputacja: 0
Post: #128
Re: Wayne Rooney
Bramka pięknej urody.. na początku raczej przypadkowo kopnął futbolówkę kolanem i bramkarz ją wybronił. Następnie zdobył bramkę strzałem z nożyc - gdy zobaczyłem to pierwszy raz, nie mogłem uwierzyć, piękna bramka. No, a teraz to już z 37 razy obejrzałem tego gola, więc aż tak wniebowzięty nie jestem. Rooney nadal prezentuje bardzo dobrą formę w reprezentacji, podobnie jak w październiku (coś koło tego) ubiegłego roku, kiedy był w nieziemskiej formie. Miejmy tylko nadzieję, że utrzyma on, tak fantastyczna formę do końca kariery (może trochę przesadziłem, ale miło by było oglądać takiego Rooneya w wieku 34 lat). Liczę na zwycięstwo Anglików w Mistrzostwach Świata w RPA. Wink
07-06-2009 10:33
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
sir_matt Offline
Member
***

Liczba postów: 183
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #129
Re: Wayne Rooney
Cytat:Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie taki obrazek:
http://www.youtube.com/watch?v=6dHVtqMl ... re=related
ujrzę jeszcze nie raz
Głupio zarobiona karta. Tak jak ryba mówi waleczność, walecznością, ale bez takich bezsensownych zagrań. Wiadomo, że żółtych kartek się nie uniknie przy tak zaciętej grze lecz trza zminimalizować szanse zarobienia takowych.

What a friend we have in Jesus ?
He's a saviour from afar
What a friend we have in Jesus ?
And his name is Cantona
07-06-2009 10:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Chudy Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 528
Dołączył: Dec 2008
Reputacja: 0
Post: #130
Re: Wayne Rooney
No.. ale wtedy było gorąco, bo Hull mogło nam zabrać zwycięstwo. I trzeba było walczyć o każdą piłkę.
07-06-2009 13:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Lukas Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,737
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 9
Post: #131
Re: Wayne Rooney
Chudy napisał(a):No.. ale wtedy było gorąco, bo Hull mogło nam zabrać zwycięstwo. I trzeba było walczyć o każdą piłkę.
Walczyć tak, ale mnie w taki sposób by gościa od razu, po wznowieniu gry, kopać w piszczel a później kosić następnego

Nikt i nic na świecie nie wywołuje u mnie tyle emocji co Manchester United.
I za to kocham ten klub.
07-06-2009 17:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Burżuj Offline
Member
***

Liczba postów: 83
Dołączył: May 2009
Reputacja: 0
Post: #132
Re: Wayne Rooney
Ale macie problem.. Było minęło.. gość ma charakter i nigdy nie odpuszcza, jest to zarazem jedna z największych jego zalet a zarazem wad. Chłopak z wiekiem dojrzeje (już dojrzewa) i będzie OK, a to, że czasem się zdarzy mu taki wybryk, to nie róbcie tragedii..

Pewnie Ci sami co go teraz krytykują, na meczu będą wychwalać pod niebiosa jego zawziętość...
07-06-2009 18:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika
sir_matt Offline
Member
***

Liczba postów: 183
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #133
Re: Wayne Rooney
Jego waleczność jest imponująca i nikt temu nie zaprzecza. Byle tylko głupich kartek nie łapał, bo zawieszony nie pomoże drużynie.

What a friend we have in Jesus ?
He's a saviour from afar
What a friend we have in Jesus ?
And his name is Cantona
07-06-2009 20:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Burżuj Offline
Member
***

Liczba postów: 83
Dołączył: May 2009
Reputacja: 0
Post: #134
Re: Wayne Rooney
Jedno wynika z drugiego jeśli chodzi o Rooneya. Jest zawodnikiem niesamowicie walczącym, czego skutkiem/przyczyną (niepotrzebne skreślić) jest charakter, który sprawia też, że czasem go ponosi za bardzo. Owszem, powinien bardziej dojrzeć, ale jest młody i ma na to czas. Nie ma co robić tragedii, jak na razie robi postępy pod tym względem - wypada go chwalić, a nie krytykować.

W tym sezonie widziałem kilka sytuacji, w którym Rooney sprzed kilku lat by po prostu nie wytrzymał, a tutaj opanowywał emocje.
07-06-2009 20:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika
rooney77 Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 47
Dołączył: May 2009
Reputacja: 0
Post: #135
Re: Wayne Rooney
Burżuj napisał(a):W tym sezonie widziałem kilka sytuacji, w którym Rooney sprzed kilku lat by po prostu nie wytrzymał, a tutaj opanowywał emocje.

Warto zauważyć, że Rooney w środku sezonu otrzymał wiele żółtych kartek, zarówno w Premier League, Carling Cup, FA Cup jak i w Lidze Mistrzów. Jednak końcówka sezonu, gdy Rooney nie otrzymywał już kartek, według mnie była trochę gorsza w jego wykonaniu. Zdobył dwie bramki w meczu z Tottenhamem (25 kwietnia chyba), a następnie przez cały miesiąc nie potrafił kopnąć piłki do bramki przeciwnika. Powrócił Rooney z sezonu 2007/08, kiedy częściej podawał do kolegów (m. in. Cristiano Ronaldo), a nie sam zdobywał bramki.

Wolałem tego Rooneya z października 2008, a także z lutego/marca 2009, kiedy to właśnie zdobywał wiele goli, otrzymywał żółte/czerwone kartki i walczył o każdą, ale to każdą przez duże K.. piłkę!
07-06-2009 20:53
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości