Re: CC: Leeds United - Manchester United (20.09.2011; 20:45)
Niezwykle łatwe zwycięstwo 3:0. Spodziewałem się ciężkiej przeprawy, a tu proszę. Leeds poza jedną akcją, gdzie Berbatow wybijał piłkę z linii bramkowej nie potrafili nic zrobić. Pomimo dosyć dziwacznego składu wyglądało to bardzo dobrze, wymienność pozycji, podania. Naprawdę zagraliśmy bardzo dobry mecz i cieszy awans do kolejnej rundy.
Zero z tyłu to trzeba pochwalić defensywę, ale nie tylko dlatego. Każdy z obrońców zagrał naprawdę dobre spotkanie. Amos bezrobotny, a co miał wyłapać to wyłapał. W środku bardzo fajnie Carrick i młodziutki Fryers, który zaliczył dobry debiut. Nawet w wyprowadzaniu piłki potrafił wykazać się dojrzałością. Szkoda, że doznał kontuzji, ale występ jak najbardziej na plus. Świetny Valencia na prawej obronie, miałem wrażenie, jak by grał tam od zawsze. W sumie to nie mamy takiego dobrego klasycznego prawego obrońcy. Rzucamy tam albo Smallinga albo Jonesa, a kto wie? Może to Valencia byłby najlepszą opcją. No i Fabio też na plus, nie bardzo sobie Leeds pograło skrzydłami.
Środek pomocy też fajnie współpracował. Park i Giggs bardzo ruchliwi, cały czas szukali wolnego miejsca i obaj zagrali dobre zawody. Najsłabszy na boisku Macheda, strasznie irytował. Nie wiem, co się z nim dzieje, ale powoli tracę w niego wiarę. On nawet ma problemy z przyjęciem prostej piłki. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że grał na lewej pomocy, więc nie na swojej naturalnej pozycji. Na dzień dzisiejszy jednak wyżej stoją akcje Dioufa. Dobry występ w jego wykonaniu, kilka udanych akcji, jest silny i szybki, dobrze sobie radził w pojedynkach jeden na jeden. Występ na plus. W drugiej połowie mogliśmy w końcu zobaczyć Pogbę. Rzucił ze dwie fajne piłki, poza tym widać było, że chciało mu się grać, ale i kilka błędów się przytrafiło. Na dzień dzisiejszy chyba jeszcze za słaby na kadrę pierwszego zespołu, ale oczywiście niech dostaje okazje do gry w takich meczach. Trening czyni mistrza.
Najlepszy na boisku Owen, niezwykle efektywny. Zrobił to, co do niego należało, strzelił dwie bramki, ale poza tym również bardzo dobrze. Cofał się po piłkę, swobodnie nią operował, widać, że nie zapomniał jak się gra w piłkę i liczę, ze jeszcze nie raz o sobie przypomni w tym sezonie. Natomiast Berbatowowi to się chyba grać nie chciało. Strasznie leniwie, nonszalancko, często irytująco. Miał kilka przebłysków, pokazał, że jak chce to potrafi robić fajne rzeczy na pełnym wyjebaniu. Ale nie za bardzo podoba mi się takie podejście, powinien troszkę bardziej się przyłożyć, bo po tym, co dzisiaj pokazał to już wolałbym dać szansę Owenowi czy nawet Dioufowi.
Take me home,
United Road,
To the place I belong,
To Old Trafford,
To see United,
Take me home, United Road.
|