Śmiech to zdrowie

[robaldo]

Cytat:Wspólny wróg numer 1 może zjednoczyć nawet tak zwaśnionych kibiców jak tych Manchesteru United i Manchesteru City.

Argentyński napastnik w 2009 roku odszedł z Manchesteru United do City. W niedzielnym derbowym spotkaniu nie wystąpi, bo trener "The Citizens" Roberto Mancini zapowiedział, że Tevez za jego kadencji nie zagra już w drużynie. W spotkaniu Ligi Mistrzów z Bayernem Argentyńczyk sprzeciwił się wyjść na boisko. Z powyższych dwóch powodów w Manchesterze 26-letni piłkarz jest już persona non grata.

Nikomu nie trzeba tłumaczyć, co W Manchesterze znaczy dla kibiców i piłkarzy najbliższy ligowy mecz, zwłaszcza, że grać będzie ze sobą lider tabeli z wiceliderem. W normalnych okolicznościach byłoby tak, że o jedności fanów nie mogłoby być mowy. Jednak jeśli mowa o Carlosie Tevezie, to nic nie stoi na przeszkodzie, by wziąć udział we wspólnej akcji: "Wyrzuć koszulkę Teveza" i choć na moment się zjednoczyć.

Bukmacher Betfair, sponsor United, podstawi pod Old Trafford śmieciarkę w połowie czerwoną i w połowie niebieską. Fani obu klubów będą mogli wyrzucić koszulki Teveza i w zamian otrzymają nowe z innym nazwiskiem.

Wyrzucone koszulki zostaną wysłane do Argentyny z zamiarem wykorzystania ich w lokalnych akcjach charytatywnych. - Raz zarazem Tevez zawodził fanów - stwierdził rzecznik prasowy firmy Betfair. - Nie ma lepszego sposobu, by zawiedzeni kibice mogli wyładować swoje frustracje. Ci kibice nieczęsto stoją ramię w ramię, ale jestem pewien, że ucieszy ich w styczniu wiadomość, że on opuści Manchester.

Jeden z kibiców Manchesteru United 1Philadelphia napisał na Twitterze: - Jedyna rzecz, która łączy kibiców Manchesteru United i Man City to akcja "Wyrzuć koszulkę Teveza".

Śmieciarka pojawi się w okolicach Old Trafford o 10 rano w niedzielę. Kibice nie będą mieli problemów z jej rozpoznaniem, bo jej malowanie nawiązuje do słynnego billboardu Manchesteru City, gdy Tevez przychodził do klubu "Witaj w Manchesterze".
eurosport.pl

Niby akcja śmieszna niesamowicie, ale w sumie całkiem rzeczowa :-D Bo i agresja kibiców będzie w cywilizowany sposób kierunkowana, a i wątek charytatywny również w to wszystko wpleciony. Tak więc brawa dla Betfair