Re: CC: Manchester United 1-2 Crystal Palace (30.11.2011)
Wiedziałem, że Gibson będzie pierwszym do odstrzału po meczu :-D . Uważacie, że jest chujowy, a macie oczekiwania, że wygra nam mecz. Czasami huknął z daleka i rozdzielał piłki, a że nikt nic nie zrobił z tymi piłkami to jego wina. Chuj, że Diouf zagrał straszną nędzę i to jest jakieś kuriozum, że dograł mecz do końca. Jeśli kogoś można winić za porażkę, to Valencię, Parka i Berbatova. To oni byli najbardziej doświadczonymi graczami i mieli ciągnąć grę, ale jakoś tego nie zrobili. To Macheda jest napastnikiem i powinien strzelać gole. Darron parę razy stracił głupio piłkę, ale poza tym porządnie zagrał. No i nie grał od początku sezonu, chociaż to jest argument usprawiedliwiający tylko jak się zawodnika lubi, bo jak ktoś ma mieć przejebane, to będzie miał, nie ma zmiłowania.
A atmosfera jakby pierwszy skład United odpadł z Ligi Mistrzów wyjebany przez outsidera. Tymczasem odpadliśmy z CC po tym jak gościowi wyszedł strzał życia, a drugi wpadł ze spalonego. No, ale decyzje niekorzystne dla United są nieważne przecież, chociaż to druga pod rząd. Nie powiem, że mnie nie wkurwia, że odpadliśmy z jakimiś kelnerami, ale znaj proporcję mocium panie. CC służy do ogrywania zawodników, myślę że nieźle się ograli, a to że drużyna z chuj wie skąd była od nich lepsza może nauczy ich, że nikt nie da im wygranej tylko dlatego, że noszą trykot Manchesteru.
“I don’t think this team ever loses. It just runs out of time.”
Blog klasy B <- mój fajny blogasek.
|