Re: PL: Newcastle United 3-0 Manchester United (04.01.2012)
3:0 to zbyt wysoki wynik, nie byliśmy aż tyle gorsi od Newcastle. Co nie oznacza, że zagraliśmy dobrze. Mieliśmy kilka okazji, które powinniśmy wykorzystać. Straciliśmy trzy doprawdy dziwne bramki. Zacznę od tej, przy której niewiele dało się zrobić. Fantastyczny strzał Cabaye'a i tyle. Pierwszy gol to zasługa przede wszystkim Jonesa, ale po części też Ferdinanda. Gola na 3:0 nie skomentuję. Trudny mecz, niestety przegrany. Gol na 2:0 go zakończył. Newcastle grało agresywniej, byli silniejsi i szybsi. Nasza gra nie była zła. To pojedyncze błędy w obronie i fatalna dyspozycja formacji ofensywnej spowodowały tę porażkę.
Najgorszy na boisku Rooney. Nic mu nie wychodziło, fatalny występ. Drugi w kolejności Jones - zawalił dwie bramki, a oprócz tego też wyglądał mizernie. Mam nadzieję, że ten mecz utwierdzi wszystkich w przekonaniu, że środek obrony to nie jest pozycja dla niego. Trzeba robić z niego środkowego pomocnika, im dalej od własnej bramki tym lepiej. Strasznie irytujący Nani. Znowu podejmuje złe decyzje, znowu gra nieefektywnie. Kiedy on w końcu dojrzeje?! Słabiutkie wejście Welbecka. Myślałem, ze nas rozrusza. Niestety sporo kontaktów z piłką kończyło się stratą.
Kogo można wyróżnić? Myślę, że na pewno Carricka. Gdyby każdy wykonał swoje zadanie tak jak on, to na pewno byśmy nie przegrali. Świetnie potrafił utrzymać piłkę w grze, nawet przy pressingu rywali. Niezły także Ferdinand, ale tylko w drugiej połowie. Jednak pod nieobecność Vidicia oczekuję od niego lepszej gry, przede wszystkim konsekwentnej. Tu nie ma miejsca na błędy, bo widzieliśmy, że Newcastle potrafiło nas za nie ukarać.
Co do reszty graczy. Lindegaard przy bramkach raczej bez szans. Poza nimi tak naprawdę bezrobotny. Kilka niepewnych wyjść do dośrodkowań. To trzeba poprawić. Przyzwoici Valencia i Evra na bokach obrony. Giggs przeciętnie. Kilka niezłych zagrań, ale ogólnie nie był to najlepszy występ w jego wykonaniu. Słabiutki Park, dobrze, że szybko opuścił boisko. No i słaby Berbatow, nic nie wnosił do gry. Z ławki pojawił się tez Hernandez. Znowu fatalnie.
Co trzeba zrobić? Przede wszystkim wyeliminować błędy w obronie. To jest jakaś paranoja. Z Blackburn było to samo. Niech wracają Evans i Smalling, a Jones ucieka jak najdalej od środka obrony. To fakt, że i w przodzie nie jest kolorowo. To też element, który wymaga poprawy, ale podstawą jest wyeliminowanie błędów w obronie. Inaczej gra się z przodu ze świadomością, że remisuje się, a nie przegrywa.
Take me home,
United Road,
To the place I belong,
To Old Trafford,
To see United,
Take me home, United Road.
|