Jeśli chodzi o sam mecz, to mam mieszane uczucia. Pierwsze 45 minut w naszym wykonaniu było świetne, piękna bramka Rooneya, później czerwona kartka dla Kompanego, przez co siła defensywy City mocno spadła, wykorzystaliśmy tę szansę w stu procentach. Niestety po przerwie stało się to, czego się obawiałem - gracze stali się zbyt pewni siebie i zdjęli nogę z gazu. Posunięcie Manciniego odnośnie wzmocnienia linii defensywnej okazało się dobrym punktem, załatali dziurę w obronie i przystąpili do ataku. Ale nie będę opisywał meczu.
Po krótce - cieszy dyspozycja Rooneya i rozwój Welbecka, cieszy powrót Scholesa - najbliższe spotkanie z Boltonem pokaże, czy jest w dobrej kondycji i formie. Martwię się natomiast o to, że nadal po zdobyciu prowadzenia zbyt szybko odpuszczamy.
Jeszcze odnośnie losowania IV rundy - jestem bardzo zadowolony
![Smile Smile](images/smilies/smile.gif)
przynajmniej nie będzie nudno, takich meczy warto oczekiwać. Mimo ostatnich, słabszych wyników daliśmy sobie radę na Etihad, damy też więc na Anfield, derby w końcu rządzą się swoimi prawami.