Mubinio napisał(a):Nie będę się kopał z koniem, jeżeli chcesz żyć w swojej wyobraźni w państwie niesuwerennym i jest Ci z tym spoko, to sobie żyj. Ale mnie do tego nie zmuszaj. 
:shock: :shock:
No właśnie nie jest mi z tym spoko :shock: :o
A ty sobie możesz dalej wmawiać bądź wierzyć, że istniejemy suwerennie...
Mubinio napisał(a):Implementacja dyrektyw UE musi być prowadzona, wszak po to weszliśmy do Unii, żeby prawo ujednolicać...
No właśnie przez to, że musimy się teraz ujednolicać z innymi, nie możemy zrobić wielu rzeczy tak, jak byśmy chcieli.
Mubinio napisał(a):...dla dobra wymiany handlowej.
:lol: Obowiązek akcyzy, cła, podatków czy niezliczona ilości regulacji ułatwia handel? :lol:
Mubinio napisał(a):Ale nie od dziś wiadomo, że niektórym Polakom wybitnie przeszkadza to, że działa się wspólnie, tworząc wspólne prawo - oni zawsze chcieliby mieć coś SWOJEGO, i wara innym od tego.
Własne państwo chyba ma z definicji to do rzeczy, że robi na swoim terenie
po swojemu...
E: Ale masz tu rację: Niemcom, Hiszpanom, Francuzom, Ruskom, Chińczykom, Australijczykom, Pitcairnowcom, Namibijczykom i Eskimosom WARA od naszych spraw wewnętrznych.
Bym zapomniał - USA jakoś od czasu odłączenia się od Imperium Brytyjskiemu też robia po swojemu - i chyba przez lata na tym dobrze wychodzili, z tego, co widzę.
Mubinio napisał(a):Tak, wcale nie mamy prawa głosu w KE ani w PE, ONI za nas decydują.
No tak, mamy większość, możemy ustawić w szachu całą Europę

Co nam da ta garstka eurodeputowanych przy całej reszcie? Tam decyduje większość. My możemy co najwyżej współdecydować, chociaż jeśli się cała, pożal się Boże, reprezentacja Polski postawi, a wielu innych będzie na nie, to sobie nadecydujemy, że hoho.
Mubinio napisał(a):PS. Rozumiem Kris (popraw mnie) że przyjmujesz bezkrytycznie poglądy JKM?
Nie. Osoba JKMa naprowadziła mnie na tory wolnościowe, teraz te tory kładę sobie sam.