Cytat:Celtic remisował z Hibernianem 1:1, a przy linii bocznej ustawił się gotowy do wejścia Larsson. Szwed, zakupiony kilka dni wcześniej z Feyenoordu, miał odmienić losy tego spotkania. I tak też się stało. 25-latek zagrał piłkę pod nogi zawodnika rywali, który po chwili zdobył zwycięskiego gola dla Hibernianu. - Takie rzeczy się zdarzają. W następnym meczu na pewno pójdzie mu lepiej - uspokajał na konferencji menedżer Wim Jansen. Nie miał jednak racji. W czasie swojego debiutu w europejskich pucharach Larsson skierował piłkę do własnej siatki. - Ten Szwed to jeden wielki żart - mówili między sobą kibice Celticu. Mylili się, ale nim się o tym przekonali, upłynęło nieco czasu.
Od złamanej nogi po Złotego Buta. Historia szwedzkiego króla nad królami
Dobry artykuł o genialnym piłkarzu i świetnym człowieku. Jedynie szkoda, że jakże nam bliski wątek United w karierze Henki został podsumowany jednym zdaniem.