Premier League 2012/2013

[Jaroldz]

Ciekawy mecz na DW Stadium, ale wydaje mi się, że po szybko strzelonych dwóch bramkach Chelsea nie grała już na 100%. Wigan, jak to Wigan, nie raz sprawi niespodziankę wygrywając np. z Liverpoolem, Arsenalem czy jak ostatnio z nami. Przegra też to, co ma przegrać, a na końcu i tak się utrzyma. Mnie zawsze denerwują te wielkie pustki na ich stadionie. W tym elemencie nie pasują do standardów Premiership.

Chelsea. Ruszyli od razu na rywala i po paru minutach mieli ustawiony mecz. Przyglądałem się ich nowym nabytkom tj. Hazardowi i Oscarowi i muszę powiedzieć, że zrobili na mnie wielkie wrażenie. Mimo że to był pierwszy mecz Edena w Premiership, widać, że to będzie jej wielka gwiazda. Abramowicz będzie miał z niego wielką pociechę, bo chłopak może zawojować tę ligę. Lekkość, z jaką się porusza, luz, pewność siebie sprawia, że nie widać było, że to jego pierwszy mecz w najlepszej i najtrudniejszej lidze świata. Oscar także się dobrze pokazał, widać, że myśli na boisku, nie boi się trudnych zagrań. Na pewno Chelsea będzie bardzo mocna w tym sezonie.