ryszard napisał(a):Wiele się naczytałem o błędzie Fergusona, który nie przypisał krycia indywidualnego Vidiciowi na Fellainim - zapominamy jednak, iż oprócz niego, w pole karne wędrowali również Jagielka, Distin i Jelavic, wszyscy o zbliżonym potencjalne gry w powietrzu.
Może i zbliżonym, ale mimo wszystko mniejszym, bo w tym elemencie Fellaini jest mistrzem. Rozumiem, że SAF mógł wyznaczyć takie krycie przed meczem, myślał, że to będzie dobre rozwiązanie, spoko, ale czemu nie skorygował tego przez cały mecz? Już w pierwszej połowie dostaliśmy ostrzeżenie, gdzie po rożnym Fellaini uderzył na szczęście w środek bramki, zresztą Belg cały mecz gwałcił Carricka, dlatego to jest dla mnie nie pojęte, że Fergie nie postanowił wprowadzić korekt. Już pomijając fakt, że Vidic to jeden z najlepszych graczy na świecie w grze głową, to Nema lepiej się przepycha przy stałych fragmentach gry, choćby w pierwszej połowie pięknie sprowadził do parteru Jelavica przy rzucie rożnym i z nim Fellaini już tak łatwo by nie miał.
Nie ma tutaj co usprawiedliwiać Fergiego, zawalił wczoraj sprawę.