Re: PL: Manchester United 3-2 Fulham (25.08.2012)
Niezłe spotkanie w naszym wykonaniu, ale nic ponad to. Tylko pod koniec pierwszej połowy wszystko wyglądało naprawdę zajebiście. Nie mam zamiaru oceniać każdego zawodnika, napiszę tylko o paru rzeczach, które mnie zaciekawiły. Po pierwsze chyba największa dla mnie zagadka dzisiejszego meczu. Wchodzi Roo, który od dwóch sezonów nie grał na szpicy, grał na tej pozycji tylko jeden pełny sezon i to on, a nie gość, który co sezon tam gra, zajmuje pozycję na szpicy. Dla mnie kompletnie niezrozumiałe i zabieranie największych atutów jednemu i drugiemu zawodnikowi.
Dalej, nie wiem czy dobrze mi się wydaje, ale Vidić chyba sporo stracił na tężyźnie fizycznej przez tą okazję. Przestawiali go dzisiaj wszyscy gracze z Fulham - Rodallega, Dembele, no i nawet ten Petrić przy bramce. Szczuplutki strasznie i w sumie się dziwię, bo nad czym, jak nad czym, ale nad siłą to podczas kontuzji jest czas, aby popracować.
Evra ciągle tragiczny, naprawdę bardzo chętnie bym zobaczył tego Butnera. Jestem pewny, że gorzej nie zagra. Co do Rafy popieram Ruuda. Andi jedynie solidny, ale doceniam to. Bardzo fajny Clev, coś czuję, że może stworzyć świetny duet z Carrickiem, jakoś tak mi do siebie pasują. Valnecia jedynie dobry, bez błysku. Zaś co do Younga, to z każdym kolejnym meczem jestem coraz bliżej przyznania się do błędu. Jakoś obecnie nie widzę tej jego wielkiej kariery na OT, ale poczekajmy. Niech się przestanie w końcu łamać.
No i jestem oczarowany Kagawa :shock: Rewelacyjny jest gość, może stać się naprawdę kluczową postacią tego zespołu.
Ale te zmiany SAFa dziś, brak słów... W ogóle to tak jak przewidywałem Welbecka niemal wyłącznie będziemy widywać na lewym skrzydle. Problem jednak w tym, że tak jak cały poprzedni sezon tak i teraz Danny się tam gubi, nie umie grać choćby dobrze. Musimy wierzyć, że nauczy się tam grać, bo do gry w ataku to raczej w chwili obecnej się nie dopcha i szczerze mówiąc boję się, żeby nie zahamowało to jego rozwoju... Trzeba czekać, zobaczymy.
"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
|