Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Southampton FC 2-3 Manchester United (02.09.2012)
Jaroldz Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,903
Dołączył: Oct 2008
Reputacja: 10
Post: #26
Re: PL: Southampton FC 2-3 Manchester United (02.09.2012)
Wygraliśmy mecz, w którym byliśmy drużyną po prostu słabszą i nie zasłużyliśmy na te trzy punkty. Graliśmy słabo, bez pomysłu, tragicznie w obronie( straciliśmy już 5 bramek w zaledwie 3 meczach :!: ), w ataku jedynie RVP grał swoje. Najgorsze jest to, że po stracie drugiego gola nie było widać u nas takiej sportowej złości, woli zwycięstwa i jak najszybszego odrobienia strat( Shitty świetnie to wychodzi).

Co do ocen poszczególnych piłkarzy, to na piłkarzy formacji defensywnej zagrali miernie. Evra, do czego nas już przyzwyczaił, notuje coraz słabsze występy, nie widać, aby w najbliższym czasie miało się coś zmienić na plus.

Środek obrony w tym sezonie wygląda katastrofalnie. Rio z Vidiciem wyglądają tak, jakby dopiero parę razy ze sobą grali, jakby się nie znali. Vidić po powrocie z kontuzji wygląda bardzo słabo. Nie radzi sobie z rywalami, po tym, jak zrzucił parę kilko, brakuje mu chyba także siły, nie jest taki pewny siebie.

W pomocy wczoraj słabo zagrał Carrick. Niedokłądne podania, straty. W meczu z Wigan musi się ogarnąć. Także pierwszy słabszy mecz zaliczył wczoraj Kagawa, który został wyłączony z gry przez rywali. Właśnie wczoraj brakowało nam w środku kogoś takiego jak np. Yaya Toure czy ten Dembele. Japończyka piłkarze Sotonu z łatwością przestawiali, a od Cleva i Carricka nie dostawał wystarczającego wsparcia.

Co do Welbecka, to zdecydowanie skrzydło to nie jego pozycja. Chłopak gra tam z konieczności, widać, że w ataku czuje się najlepiej, a na lewej flance nie potrafi pokazać pełni swoich umiejętności.

RVP- zrobił swoje, najpierw doprowadził pierwszy raz do remisu, później nie strzelił karnego, ale poprawił się i uratował dla nas trzy punkty. Po to został sprowadzony do MU.

Co do zmian. W końcu wypaliły wszystkie trzy i nareszcie SAF nie spóźnił się z nimi, jak np. w meczu z Evertonem, kiedy to wprowadził chociażby Andersona w 85 minucie, co wyglądało jak akt rozpaczy ze strony Szkota. Wczoraj wszedł Scholes i od razu było widać różnicę. Dał to, czego Clev nie potrafił dać zespołowi. Posłał kilka prostopadłych piłek do RVP, zagrał ostrzej oraz bardzo pewnie. Także Chicha fajnie się wprowadził do gry.

Reasumując: zagraliśmy kolejny w tym sezonie przeciętny mecz, ale możemy cieszyć się z trzech punktów, które zdobyliśmy dzięki RVP.

Manchester United champions of England for the 19th time!

"We'll keep the red flag flying high, couse Man United will never die"
03-09-2012 11:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: PL: Southampton FC 2-3 Manchester United (02.09.2012) - Jaroldz - 03-09-2012 11:12

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości