Trochę się rozpiszę no ale:
DDG - nasz bramkarz potwierdził dziś że jest numerem jeden. Miał parę ładnych interwencji, musiał trochę pokrzyczeć na obronę + jego niesamowita gra nogami
Obrona - no...tutaj w pierwszej połowie na ten jeden słupek to David miał się o co wściekać...
Valencia - gościu ładnie wkręca w ziemię ale zauważyłem że te jego wrzutki to są nieprzemyślane trochę. Wrzucać aby wrzucać to nie ma zbytniego sensu.
Nani - Ładne prostopadłe podania które otwierały wiele okazji napastnikom (Van Persie i Chicharito). Oby Nani grał tak częściej to będzie to cieszyło oko. Bez sensu karny ale o tym później.
Chicharito - 3 okazje i niestety wszystkie 3 nietrafione. Nie wiem co się z chłopakiem stało ale wiem że potrzebuje bramek bo każda następna stracona sytuacja to następne frustracje ;/ a fajny chłopak!
Nani + Kagawa - zabójczy duet, mieszanka wybuchowa która na boisku rozumie się bez słów. I jeżeli nadal będą się tak zgrywać to mogą rozłożyć wiele formacji obronnych we dwóch.
Cała drużyna - dużo strzałów, niektóre akcje fenomenalne - kilka podań, rywal bezradnie patrzy. Szkoda tylko że brak wykończenia.
Karne - może Rafael powinien strzelać. Chce chłopak zdobywać bramki i może to go zmotywuje. Nani dzisiaj jak podchodził od razu wiedziałem że będzie kombinował i przekombinuje. Nie wiem czy dobrze myślę ale nawet jeśli bramka by wpadła to chyba sędzia miałby prawo jej nie uznać bo Nani sie zatrzymał...
Sedziowe - teatrzyk z ich strony bardzo widoczny. Dużo błędów, niedociągnięć. Oby mniej takich bo tutaj powiedzenie "niemiecka precyzja" jest zupełnie nietrafione
Cieszą jednak 3 punkty i Pozdrawiam!