Mubinio napisał(a):Kagawa był troszeczkę zagubiony wczoraj, chyba Galatasaray po prostu mu "nie leżał"
Największy problem Kagawy to zgranie z drużyną, a właściwie zgranie drużyny z nim. Mimo wielu bezsensownych komentarzy gości z N-ki, w pewnym momencie koleś stwierdził, że Kagawa myśli szybciej niż paru jego kolegów z drużyny i coś w tym jest. Puki co TYLKO Nani jest w stanie zagrać z Samurajem fajną szybką klepę, Valencia był ewidentnie zbyt wolny i parę błyskotliwych piłek od Kagawy minęła go z jego własnej winy. W takim ustawieniu Kagawa musi mieć opcje szybkiej gry na obie strony, a nie tylko do Naniego na lewo. Myślę że jak Rooney wróci do formy to też będzie w stanie z tak z nim grać. Na razie drużyna się do niego dociera, taki zawodnik to skarb, ale wydobycie najlepszego z tego zawodnika jeszcze trochę potrwa. Tym niemniej ja jestem gościem zachwycony