To dlaczego zatem rozliczamy bramkarzy z wykopów piłki, obrońców z rozgrywania (a bocznych za udział w akcjach ofensywnych) oraz pomocników za strzelanie i bronienie? Biorąc tylko takie proste odnośniki to bramkarze i obrońcy mają tylko bronić, pomocnicy podawać a napastnicy strzelać. Generalnie sprowadziłeś do sytuacji w której trzeba tylko bronić albo atakować (nigdy nie można tego łączyć). Futbol aż taki prosty nie jest.
Hubercik napisał(a):Sturridge w Chelsea jakoś potrafił seryjnie trafiać.
To gdzie teraz jest ten Sturridge? Ile ma goli w tym sezonie? Ile zagrał spotkań? Och, 2 mecze i 0 goli.
A o pewność siebie Welbecka nie bój się. On jest dorosły i wie, że nie zawsze trzeba strzelać, żeby zaliczyć dobry mecz. Ma jeszcze czas na walenie hat-tricka co mecz.