mucha
Posting Freak
Liczba postów: 2,322
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 3
|
RE: PL: Manchester United 2-3 Tottenham Hotspur (29.09.2012)
ZERO agresji w środku pola. Brakuje nam gościa, który w środkowej części będzie wypruwał flaki dla dobra drużyny. Pierwszy gol i Carrick nie wraca do końca za Vertonghenem, w dodatku niezdecydowany Ferdinand. To jest właśnie nasza bolączka, zawodnicy nie są należycie zmotywowani. Belg nie miał prawa tak łatwo wejść w pole karne. Drugi gol i tym razem postanowił odpuścić Scholes, przez co Tottenham wyszedł 2 na 2 i Bale z łatwością minął Ferdinanda na szybkości. Znów brak asekuracji. No i trzeci gol to Carrick wspólnie ze Scholesem zapomnieli o tym, żeby wrócić w pole karne. Kwestia zaangażowania. W przodzie strasznie przewidywalnie i bez pomysłu.
Na drugą połowę wyszedł inny zespół, należycie zmotywowany, skoncentrowany i walczący o każdą piłkę. Efekty było widać od razu. Zagraliśmy świetnie i zasłużyliśmy na wyrównującego gola.
Dziś za bramki można winić Ferdinanda, ale prawda jest taka, że Scholes i Carrick zaspali przy bramkach. Szkoda tej porażki, bo w drugiej połowie pokazaliśmy, że przy odrobinie zaangażowania potrafimy zdominować mecz, kreować okazje bramkowe, a w defensywie nawzajem się asekurować i walczyć o każdą piłkę. Niestety, za błędy się płaci i dziś zapłaciliśmy za nie wysoką cenę.
Take me home,
United Road,
To the place I belong,
To Old Trafford,
To see United,
Take me home, United Road.
|
|
29-09-2012 19:54 |
|