Hubson
Posting Freak
Liczba postów: 2,275
Dołączył: Jul 2011
Reputacja: 12
|
RE: PL: Manchester United 2-3 Tottenham Hotspur (29.09.2012)
Przepraszam allfanmu, ale ja Cię nigdzie nie wyganiam, więc Ty też mnie nie wyganiaj. Nie zamierzam kibicować Liverpoolowi, po prostu nie zadowala mnie byle gówno poparte 3 pkt. Mnie dziwi fakt, że dopiero po przegranym meczu zaczęliście się przejmować naszym stylem. Dla mnie zagraliśmy do bani już w meczu z Liverpoolem bo tam zrywu starczyło na ledwo parę minut a mimo wszystko przez te parę minut do gola to z Liverpoolu też nie było co zbierać, a po golu Rafaela wróciliśmy do naszej kupy. A graliśmy w przewadze. Wygraliśmy to każdy tylko myślał o 3 pkt, nawet bagatelizowano błędy sędziego.
Co do klucza do tego meczu, to jak to jest, że środkowy obrońca grający na lewej stronie wchodzi sobie w pełnym biegu i strzela nam takiego gola a nikt go nie atakuje?? Gol Bale'a kojarzy mi się z golem Rodwella kiedy polegliśmy na Goodison 3:1 bodajże kiedy mijał tak Evansa a to było 2-3 lata temu??
Z resztą sam fakt tak chaotycznego odrabiania strat jest także wymowny. Natomiast zmiana Chicharito za Rio w 92' to też szczyt. Jakby wcześniej nie można tego zrobić tylko na ostatni rzut rożny ;/ Więc nie przesadzajmy, że zmiażdżyliśmy Tottenham w drugiej połowie...
Tak jeszcze btw, nie jestem jedynym tutaj rzucającym mięsem, więc te ostrzeżenia trochę na wyrost są, jakoś po tym meczu mało kto narzekał na sędziów a biorąc pod uwagę olewkę na sędziowanie podczas meczu na Anfield spodziewałem się wielkich żalów wylewanych na pracę arbitra stąd mój komentarz. Ale nie ja tu jestem modem... ;]
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-09-2012 23:22 przez Hubson.)
|
|
30-09-2012 23:07 |
|