RedLucas napisał(a):Nie zgodzę się. IMO mamy wszystko, aby grać skutecznie diamentem. Mamy zajebistego DMa (Carricka), którego właśnie rolą jest łatanie tych dziur na skrzydłach o których mówiłeś.
Carrick ma łatać dziury na skrzydłach
to jest dopier ciekawy pomysł! serio! zwłaszcza biorąc pod uwagę jego wiek, niemal nieustanne oranie nim i to, że nigdy nie należał do zawodników szybkich i ruchliwych.
RedLucas napisał(a):Do tego jest Rooney, którego od zawsze ciągnęło do tyłu i ma predyspozycję do rozgrywania. IMO on póki co najlepiej odnajduje się w tym systemie
Tak, właśnie akurat Rooney pokazuje, że w ogóle się w tym wszystkim nie odnajduje, widać to po jego ostatnich meczach i braku formy. On tęskni za byciem napastnikiem i widać to dość wyraźnie. Nie można robić z zawodnika mogącego strzelać 30 goli na sezon permanentnego rozgrywającego, dlatego, że nie ma innego zawodnika na tą pozycję, albo dlatego, że chce się go upchnąć do składu na siłę! Jeżeli ostatni mecz coś mi udowodnił, to to że Rooney powinien grać w napadzie i ustawianie go za dwoma napastnikami, skończy się tym że będzie grał przy linii środkowej, albo nawet głębiej, a drużyna wcale nie musi na jego poświęceniu korzystać.
RedLucas napisał(a):kiedy ostatni raz United zagrało 4-2-3-1?
Miałem na myśli, to Twoje 4411, dla mnie to te same ustawienia
4-2-3-1 i 4-4-1-1 to dla Ciebie to samo ustawienie ?! Trollujesz z nudów?