Premier League 2012/2013

[Silvan]

Oglądałem wczoraj drugą połowę meczu Chelsea - QPR i przyznam, że miałem niezły ubaw, bo Benitez widocznie stwierdził, że trzeba rotować składem, ale wypadałoby jeszcze umieć to robić Śmieszna i nieporadna jest ta Chelsea z Benitezem i wietrzę, że w lecie nastąpi powrót boskiego Mou na stare śmieci, bo Abramowicz tego nie ścierpi. Z drugiej strony QPR zagrali wreszcie jak drużyna, która nie ma nic do stracenia i musi wierzyć, że można dźwignąć się z kolan, wielkie brawa dla nich za grę do końca i bez żadnych kompleksów przed zeszłorocznym triumfatorem LM. Kto wie, może to zwycięstwo da im zastrzyk energii w walce o utrzymanie i zaliczą serię dobrych rezultatów tak jak Wigan w zeszłym roku, które po pchnięciu Untied wskoczyło na falę wznoszącą, skutkiem czego zapewniło sobie ligowy byt.