Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United

[Pchela]

Ja śledzę - w miare regularnie - L1. Żaden Alessandrini, broń Boże. Tak, ma dobry sezon, ciągnie gre Rennes, ale serio. Bądźmy poważni. Dla Romaina jest to pierwszy sezon w L1, wcześniej grał w L2. Jest to debiutant, z całym szacunkiem dla jego umiejętności, ale pewnego poziomu nie przeskoczy. Na pewno nie na United. Ma świetnie ułożoną stopę, dobry technicznie, ale zastanówmy się - czy jest potrzebny skrzydłowy? Nie. Giggs wiecznie żywy, Young (odpali jeszcze, wierzę), Nani (niech się ogarnie i podpisze kontrakt), Valencia (nie wolno go przekreślać), Welbeck może grać na skrzydle, do tego Zaha, który świetnie spisuje się w Crystal Palace, niesamowicie szmaci obrońców. Od razu jest podwojenie krycia, gdy ten ma piłke, a jak się odwróci z piłką, to po tych dwóch zawodnikach czeka trzeci. I co z tego? A no nic, zawsze zakończy drybling strzałem, wrzutką (celną), bądź zrobi coś pożytecznego z piłką. Gdyby już tak bardzo był potrzebny - wciąż jest Bebe. No i w akademii pewnie też ktoś jest - Larnell Cole zapewne ma coś do udowodnienia. No way, żaden skrzydłowy. Z L1 jest tylko jeden (na razie) zawodnik, którego bym widział w koszulce United. Etienne Capoue. Kto ciekawski, wpisze sobie w google i zapewne odpali jego kompilacje z jutuba.