PL: Manchester United 4-0 Norwich City (2.03.2013)

[Silvan]

Wszystko zgodnie z planem, spokojna gra na chodzonego, a i tak 3 pkt i 4 gole. Zemsta za porażkę z pierwszej części sezonu bardzo udana i to cieszy. Norwitch było chwilami żałosne, niech ich cholera za te ostre wejścia, straciłem szacunek dla tej dużyny za faule na Evrze, Rooneyu i Welbecku. Wnioski po meczu są takie, że Kagawa traci 50% potrnciału jeżeli nie gra na swojej nominalnej pozycji, nie jest tak uniwersalny jak niektórzy twierdzili. Valencia w tym sezonie nie zachwyca nawet w meczach z przeciętniakami, już potykający sie o własne nogi, czy na piłce Welbeck daje drużynie DUŻO więcej jako skrzydłowy. Może nie ma tragedii, tylko przeciętniść, ale chyba każdy oczekuje od niego wiele więcej. Całe szczęście, że od nowego sezonu będzie jeszcze Zaha bo świeża krew na tą pozycję to absolutna konieczność.