Transfery rywali w Premier League

[mucha]

Dziś 3 ciekawe transfery w Premier League.
Keane już oficjalnie w Liverpoolu.
Diouf w Sunderlandzie.
Andy Johnson w Fulham.

Liverpool już kilka transferów, co prawda słabych, ale zawsze coś. Choć z tego co pamiętam to w każdym sezonie Benitez kupuje multum zawodników, a Liverpool i tak zawodzi.

Co do Sunderlandu to mam wrażenie, że Keano może chcieć nie tylko utrzymać zespół w lidze, a pobić się o miejsce premiowane grą w UEFA lub Intertoto, a już przynajmniej powalczyć o miejsce w środku tabeli. Przyszli już wspomniany Diouf, Tainio i Chimbonda. I możliwe, że to jeszcze nie koniec wzmocnień. A już w tamtym sezonie jako beniaminek Czerne Koty prezetnowały się przyzwoicie.

Co do Johnsona, to jest to niezły gracz, ale coś mi się wydaje, że Fulham i tak spadnie w tym sezonie. Ciekawszy jest fakt, że dzięki temu transferowi Everton uzyskał trochę pieniedzy (12 mln funtów) i będą się starać o Moutinho ze Sportingu. No przyznam, że druga linia wyglądałaby ciekawie: Cahill, Arteta, Moutinho.

Walka o Puchar UEFA może wyglądać ciekawie. Na pewno Everton, Aston Villa, Tottenham, a może i Portsmouth i Manchester City. Ciężko przewidzieć, kto będzie wiódł prym wśród tych drużyn. Ja duże szanse daję Aston Villi, chyba największe z tej piątki. Co prawda kadra strasznie wąska, ale na pewno dokonają kilku wzmocnień, a podstawowa jedenastka wygląda przyzwoicie.

Co do pierwszej czwórki, myślę, że będzie podobnie jak w poprzednim sezonie. Z tym, że Arsenal raczej zagra słabiej. Nie wydaje mi się, że Nasri to będzie jakieś wielkie wzmocnienie. Małe szanse daję też Liverpoolowi, który dokonuje śmiesznych wzmocnień, ale na pierwszą czwórkę spokojnie wystarczy. Znowu będziemy się bić o prymat z Chelsea. Ten sezon będzie trudniejszy dla nas.

Tak mniej więcej przedstawię swoje prognozy na pierwszą szóstkę:
1. Manchester United
2. Chelsea
3. Arsenal
4. Liverpool
5. Aston Villa
6. Tottenham

Myślę, że pierwsza czwórka pewna w jakichś 60%, co do dalszych lokat ciężko przewidzieć, ale osobiście tak mniej więcej bym to widział.