Tryb drzewa | Tryb normalny

Lukas · 19-09-2013 19:17

Początek nieco chaotyczny z obu stron, ale z każdą kolejną minutą wyglądało to co raz lepiej z naszej strony. Co przełożyło się na późniejsze bramki. Szkoda tylko, tych niepotrzebnie straconych bramek.

Szczególnie bramka na 4-2 pod koniec spotkania trochę wkurza, ale tutaj obciąża konto De Gei, który nie miał w tym meczu wiele pracy, ale mimo to klopsik mu się zdarzył. W pozostałych interwencjach był jednak pewny. W obronie niezbyt pewny Rio. Pozostali bez zarzutu. W środku pola fajnie Carrick z Fellainim razem się prezentowali. Spokojnie i bez szaleństw, ale za to bezpiecznie. Belg zaliczył dobre spotkanie (odbiór, przechwyty, mądre podania). Na prawej pomocy wreszcie Valencia śmigał tak jak należy- bramka, asysta, oby tak dalej. Mam wrażenie, że to był taki mecz na przełamanie Ekwadorczyka i od teraz będziemy go widzieć w jeszcze lepszej dyspozycji. Dobrze było wreszcie zobaczyć Kagawę w składzie, niby grał z lewej strony, ale często schodząc do środka robił miejsce do aktywnego Evry- ciekawy pomysł, ale potrzeba czasu, żeby zobaczyć tego prawdziwe rezultaty. Niemniej przy takiej dyspozycji Roo i Robina Japończyk nie może liczyć na grę na swojej ulubionej pozycji. Roo bardzo aktywny i generalnie słusznie został MOTM, ale powinien zakończyć ten mecz z 3 bramkami. Robin pokazał klasę przy swojej bramce, ale również powinien mieć o jedno trafienie więcej.

Generalnie wrażenia po meczu in plus. Na pewno złe wrażenie po Crystal Palace zostało zmazane. Choć w meczu z City trzeba będzie zaprezentować się jeszcze lepiej by zdobyć 3 punkty.