Fabio da Silva

[Foster]

Evra po raz kolejny nie stanowi dla rywali żadnej przeszkody. Gubi krycie, nie trzyma pozycji, mówiąc krótko gra po prostu słabo. A tymczasem w drużynie jest Fabio, drugi z braci da Silva, który zdaje się być notorycznie przez Moyes'a pomijany. Dlaczego? Nie mam najmniejszego pojęcia. Fabio uporał się już z problemami zdrowotnymi, przez większość zeszłego sezonu był zdrowy i grał przyzwoicie w fatalnym zespole jakim było QPR.

Nie widzę sensu w wydawaniu milionów w zimę na Baines'a, którego zresztą Everton z pewnością za żadne skarby nie puści. Toffiki grają fajnie i będą walczyć o puchary. My w drużynie mamy zawodnika, który tak naprawdę nigdy nie dostał poważnej szansy, a który może być odpowiednim zawodnikiem na lata.
Pojawiają się głosy (na innych forach), że Fabio na lewej stronie nie, bo jest prawonożny. Przecież Fabio naprawdę dobrze radzi sobie lewą nogą i żadne zagranie nie sprawia mu problemów, to raz. A dwa, swego czasu Lahm (który jest zawodnikiem prawonożnym jak Fabio i podobnie jak Brazylijczyk radzi sobie dobrze lewą nogą) jak grał na lewej obronie to zachwycało się nim pół świata (i chciano go w United).

Martwi mnie, że na chwilę obecną Moyes wyżej stawia Buttnera, który w defensywie grać nie potrafi, a w ofensywie z kolei robi wiele hałasu, z którego nic nie wynika. Jeśli Fabio nie dostanie swojej szansy, a do tego dojdzie Baines to chyba czeka nas rozdzielnie da Silvów, gdyż szkoda by chłopak się marnował siedząc na ławce, skoro w innym, dobrym klubie może być pierwszym wyborem.