Foster
Super Moderator
Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
|
RE: PL: Manchester United - Southampton (19.10.2013; 16:00)
Nie pojmuję co Moyes robi z tym zespołem. Od mistrza Anglii, przeszliśmy do drużyny, która broni się przed średniakiem na własnym stadionie. O ile do wyboru pierwszego składu ciężko się doczepić, o tyle zmiany były tragiczne! Jak zawsze za Fergusona narzekałem na brak zmian, tak dzisiaj bym się z tego faktu bardzo ucieszył. Nie wiem czym się kierował David...
Nani rozegrał dzisiaj dobre spotkanie, widać że jego forma idzie w górę. Januzaj kolejny raz potwierdził jak wielki talent w nim drzemie, jednak gołym okiem widać, że chłopak nie jest jeszcze gotowy na 90 na pełnych obrotach. Jeszcze tutaj jestem w stanie zrozumieć, DM chce stawiać na młodego. Jednak wejście Giggsa a tym bardziej Smallinga było dla mnie szokiem. Ryan rzucany po pozycjach zagrał bardzo źle. Praktycznie każdy jego kontakt kończył się stratą. Ostatniej zmiany nie zrozumiem nigdy chyba... jesteśmy mistrzem Anglii do kurwy nędzy, a nie ligowym średniakiem, który musi grać 5 obrońcami i bronić wyniku na własnym stadionie. Zamiast dać Kagawę i wprowadzić świeżość w ofensywie DM burzy dobrze grającą defensywę...
Welbeck moim zdaniem cofa się w rozwoju. Facet nie potrafi przeprowadzić akcji bez przewrócenia się. Od zawsze Danny był dla mnie wielkim talentem, jednak powoli zaczynam tracić wiarę w niego. Kiedyś z dwójki Sturridge - Welbeck ten drugi był na przodzie. Dzisiaj Daniel jest klasę lepszym zawodnikiem niż Danny.
Rooney... zagrał słabo, bardzo słabo. W rozegraniu nie dawał praktycznie nic prócz głupich strat, które mogły zakończyć się bramką, a pod bramką rywali nie potrafił zachować zimnej krwi. Van Persie też nie powalił na kolana, jednak bramkę wcisnął. Skoro już Moyes tak bardzo nie chce grać Kagawą niech postawi w następnej kolejce na Chicharito. Ciągle czytam, że Wayne jest w kapitalnie formie - gdzie jest ta forma się pytam? Anglik rozegrał dwa fajne spotkania, ale teraz to już kolejne słabe spotkanie, w którym zespół nie ma z niego pożytku. Jeśli to ma być lider zespołu to ja naprawdę dziękuję. Za taką kasą jaką on zarabia to powinien tyrać na boisku - szczególnie po tym co zrobił - jednak on to ma w dupie. W drugiej połowie sobie człapał na boisku i się przyglądał w niektórych akcjach...
Fajnie defensywa. W końcu spokojnie oglądałem nasze poczynania w tyle. Wprawdzie Evra po raz kolejny zostawił na swojej stronie autostradę to Jones i Evans dawali radę. Imponował szczególnie Jonny swoimi kapitalnymi długimi piłkami. Irlandczyk potwierdza, że na chwile obecną jest naszym najlepszym stoperem. W kolejnych spotkaniach dalej chce widzieć tą parę stoperów. Niech się chłopaki zgrywają bo są naszą przyszłością. Reszta do rotacji na chwilę obecną.
Źle się dzieje... daleki jestem od zwalniania Moyes'a, jednak bardzo mi się nie podobają dotychczasowe decyzje Szkota.
<ONE CLUB> <MANCHESTER UNITED> <ONE LOVE>
Mój Blog: Pod presją czasu
|
|
19-10-2013 22:14 |
|