Jak przez 20 lat nie zdobędziemy Misia przez ponad 20 lat to wtedy będę mógł powiedzieć, jak się czują kibice Liverpoolu.
Jest źle, nie ma co ukrywać. Nie chodzi tutaj o wyniki, bo każdy się chyba spodziewał, że na początku może być bardzo trudno o pokaźną zdobycz. Ta drużyna nie ma jednak stylu, gra toporny archaiczny futbol. Za kreowanie akcji odpowiada zawodnik, który przy takim np. Ozilu wygląda...nawet nie ma co porównywać. Z Van Persiego też uszło powietrze. Pozytywnie w ostatnim czasie można jedynie patrzeć na skrzydłowych.
Fellainiego nie ma co skreślać, bo jeszcze może się pokazać z dobrej strony, ale gołym okiem widać, że to nie jest odpowiedź na nasze problemy. Jak powiedziałem przed przeprowadzką Belga na OT, nie będzie to wejście na wyższy level w porównaniu do Cleva. Obecnie to nawet nie jest poziom Anglika...
Nie zgadzam się natomiast co do Welbza - wczoraj wprawdzie kiepska zmiana, ale jeśli patrzeć na cały sezon, to nie można w żaden sposób powiedzieć, że się cofnął. A taki Sturridge w tym wieku miał problem, aby załapać się do składu CFC, gdzie przecież klasowego napastnika nie ma od lat. Jak widać, wszystko może się naprawdę szybko zmienić.
Krytyka Evry jest również przesadzona, bo robi się z niego największą ofermę, a tymczasem jest jednym z naszych najbardziej kreatywnych zawodników