Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Cardiff City 2-2 Manchester United (24.11.2013)
Ruuuuuuuuuud Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,083
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 48
Post: #15
RE: PL: Cardiff City 2-2 Manchester United (24.11.2013)
Proszę, proszę, znowu zgadzam się z Michałem. Jeśli mamy porównywać Fellainiego i Cleva to moim zdaniem też ten pierwszy był tylko odrobinę lepszy. Chociaż i tak oceniam to na poziom wodorostów Big Grin Tak się utarło i zawsze wypominało Fergusonowi transfer Verona do United. Moyes bardzo szybko dorobił się swojego Verona.

Trudno tak naprawdę pochwalić kogokolwiek po tym spotkaniu. Tak jak zauważył El Polako, bardzo fajnie walczył Valencia, ale co z tego skoro w ofensywie szumu wielkiego nie zrobił. Rooney za to pobrykał trochę na początku, a na koniec zostawił dla nas wisienke na torcie w postaci zjebanej setki. Ja już tę piłkę widziałem w bramce Sad
Evra - nasz jedyny lewoskrzydłowy, tym razem z bramką, ale też i koszmarnym błędem w obronie. Przyjrzyjcie się co ten chłop zrobił przy rzucie wolnym dla Cardiff, no to jest po prostu...krwawica, brak słów.
Smalling - jak zwykle, w obronie solidnie, w ataku zero, kompletne zero. Podobnie jak Januzaj, tylko nasza młoda gwiazda do tego nie udzielała się w defensywie.

Moyes oczywiście dalej się nie uczy na błędach, funduje nam zachowawczą grę z Cardiff. Ostatnie 10 minut to było 10 zawodników United na swojej połowie i jeden Rooney na szpicy. Do tego ta genialna taktyka: środek, który nie ma za grosz kreatywności, plus na skrzydłach Smalling, Valencia, któremu wyjdzie jedno dośrodkowanie na 10 i akurat wczoraj fatalny Januzaj. I tak w kółko, a to na prawej wyjdzie Nani, który potem jest żegnany przez kibiców gwizdami, a to Kagawa na skrzydle, który skrzydłowym nie jest.

Hernandez - domagałem się częstszych występów Meksykanina, ale wczoraj go nie było na boisku. Tylko sprawa z Javierem jest taka, że on potrzebuję podań, a wczoraj na nie liczyć nie mógł.

Podobno Rio doszukał się jakiś pozytywów po tym meczu...nawet mi się tego czytać nie chciało, bo ja nie widziałem żadnych. Przyznam tez, że bardzo dziwiłem się na widok waszego optymizmu przed tym meczem, ale myślałem, że jednak wymęczymy te 3 punkty. Niestety znowu przyszło ogromne rozczarowanie.

"Saha looks lively, Rooney is always a danger, Giggs is evergreen, and Scholes is linking it all up... Chelsea? Who are they?"
25-11-2013 16:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
RE: PL: Cardiff City 2-2 Manchester United (24.11.2013) - Ruuuuuuuuuud - 25-11-2013 16:15

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości