Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Hull City 2-3 Manchester United (26.12.2013)
Silvan Offline
Judge-mental
*****

Liczba postów: 1,029
Dołączył: Oct 2008
Reputacja: 55
Post: #11
RE: PL: Hull City 2-3 Manchester United (26.12.2013, 13:45)
Dziwny mecz, chyba większość zawodników United za długo siedziała przy świątecznym stole. Hull natomiast postarało się o rezultat i od początku ruszyli do bardzo twardej, chwilami brutalnej walki o każdą piłkę. Dla United mecz zaczął się właściwie dopiero około 15 minuty kiedy Rooney zrozumiał, że musi pobiegać i podejść do środkowych, bo sami nie są w stanie zawiązać akcji, ani powstrzymać gospodarzy w defensywie. Moim zdaniem gdyby Wayne nie pomógł ogarnąć środka i nie tyrał w defensywie pomiędzy Cleverleyem, a Fletcherem to nie mogłoby być mowy o zwycięstwie w tym meczu. Nawet jeśli prawdą jest, że nie kocha United to gra tak jakby kochał, odwala kawał dobrej roboty w grze defensywnej, a i tak strzela i asystuje i ta dzika radość, kiedy w końcu Diabły wyszły na prowadzenie. Tak zaangażowanego Rooneya United potrzebuje by wrócić do top 4.

O samym meczu ciężko coś powiedzieć, drużyny wymieniały się inicjatywą. Początek i koniec meczu należał do Hull co nie powinno mieć miejsca. Około 85 min. kiedy ataki miejscowych sunęły na bramkę United raz za razem i zawodnicy Tygrysów marnowali setki, lub wyciągał je De Gea, miałem mocne wrażenie, że znowu stracimy bramkę pod sam koniec. To że udało się dowieźć to prowadzenie do końca uważam za niemały uśmiech losu, ale wreszcie szczęście uśmiechnęło się do tej drużyny i to też należy docenić wobec bardzo słabej postawy defensywy.

Carrick chyba za wcześnie wrócił na boisko, wyglądał bardzo słabo i praktycznie nie biegał, głównie z jego winy zespół niemal stracił panowanie nad meczem w końcówce. Bardzo cieszy mnie za to gra Welbecka, widać że ustawianie go w ataku, a nie na skrzydle bardzo mu służy, szkoda że zaspał przy 1szej bramce Hull, bo mógłby walczyć z Rooneyem o miano zawodnika meczu. W każdym razie przeskoczył w hierarchii Chicharito i Kagawę i pod nieobecność Robina to raczej on będzie grał. Resztę ocen indywidualnych sobie daruję, bo najważniejsze są 3 pkt, ale na kolejny mecz trzeba podnieść poprzeczkę, tym bardziej, że zagramy bez prawej strony Rafael - Valencia.

"And UNSTOPPABLE SHOT from PAUL SCHOLES !"
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-12-2013 11:42 przez Silvan.)
27-12-2013 11:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
RE: PL: Hull City 2-3 Manchester United (26.12.2013, 13:45) - Silvan - 27-12-2013 11:14

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości