Sky Sports podsumowano grę Cleverleya w tym meczu w świetle ostatniego wywiadu jakiego udzielił i twierdzenia, że kibice United robią z niego "kozła ofiarnego". Nie jestem zwolennikiem oceniania na podstawie jednego występu, ale ogólna ocena tego zawodnika nie jest wcale niesprawiedliwa.
Pozwoliłem sobie przetłumaczyć samo podsumowanie artykułu:
Peter Fraser - Sky Sports napisał(a):Oskarżenia kierowane w stronę Cleverleya będą do niego wracać, ponieważ nie ma on jasno zarysowanego atutu. Przy podaniach brak mu wyobraźni, są zbyt proste. Nie wykonuje tzw. killer pass – podań otwierających drogę do bramki, a jego udział w meczu z Arsenalem był mniejszy niż innych zawodników na boisku mających takie zadania (dopisek - chyba chodzi o zawodników obu drużyn).
Niewątpliwie jest on dobrze przygotowany fizycznie i z tego względu potrafi czasem przeprowadzić/uczestniczyć w szybkim ataku. Być może, jak powiedział sam Cleverley – pozostaje to niezauważone. Jednak poza tym jego gra jest zbyt jednostajna, a w konsekwencji przewidywalna i niezbyt zachwycająca. Fakt, że Cleverley w wywiadze dla Daily Mirror sam skupiał się na tym, czego nie robi, zamiast na tym co robi dla drużyny prawdopodobnie jest tu dobrym podsumowaniem. Ewidentnie potrzeba mu iskry. Cleverley pozostaje odzwierciedleniem tego, czego United obecnie najbardziej brakuje.
Oryginalny artykuł:
http://www1.skysports.com/football/live/...6/analysis