Silvan napisał(a):Zresztą drugi gol nie był następstwem tego, że CP nagle jakoś szalenie się odsłoniło goniąc wynik, taki sam błąd w kryciu mogli popełnić przy stanie 0:0.
Mogliby, ale jakoś wcześniej nie popełnili. Poza tym ten gol właśnie był następstwem tego, że CP już się tak kurczowo nie broniło

Brakło tego jednego pomocnika, który stałby trochę dalej od bramki i przeciął dośrodkowanie do Roo.
Silvan napisał(a):Aby skuteczniej grać środkiem, jeden ze środkowych pomocników musi podejść wyżej, zaabsorbować obrońców, zrobić trochę miejsca innym.
Zgadzam się, musi wyjść wyżej, ale to nie znaczy, że ma stać na linii z obrońcami i wyczekiwać na długie piłki. Tu powinien być ciągły ruch w środku, zmiana pozycji. Napisałeś, że nie brakowało wtedy nikogo na rozegraniu, bo wracał się Mata i Rooney. Ale przez to, że oni wracali to nie było nikogo przy prawej stronie i bliżej bramki - koło się zamyka.