Oczywiście, że jest się z czego cieszyć. Jak często wygrywaliśmy w tym sezonie tak wysoko?
Mało kto się chyba łudził, że styl nagle się zmieni i wszystko będzie wyglądało jak za najlepszych czasów u Fergiego. Nie, ale wynik jest. Wynik który był niezwykle potrzebny samym zawodnikom, jak również świetnym kibicom, którzy cały czas wspierają Moyesa.
Bardzo dobre spotkanie w wykonaniu DDG. Rio również pokazał, że dalej można na niego liczyć. Giggs? Klasa sama w sobie. Dużo wiatru na skrzydle zrobił Welbz, który kolejny raz pokazał, że wypadałoby zrobić dla niego miejsce w zespole, bo to zawodnik, który powinien już niebawem decydować o obliczu tej drużyny. Jesli chcemy iść w stronę szybkiej, kombinacyjnej gry to Danny powinien być kluczowym jej elementem.
Jeśli nie poprawimy jakości gry(na co się nie zanosi), to prawdopodobnie pożegnamy się w następnej rundzie w LM. Z drugiej strony, mało kto również wierzył, że Chelsea sięgnie po LM, a jakimś cudem tego dokonali. Nie takie rzeczy się działy w piłce