Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United

[RedLucas]

Ja tak jak rok temu byłem bardzo na tak jeśli chodzi o Fabregasa, tak teraz trochę się boję. Nauczony doświadczeniem z Fellainiego i ostatnim słabym sezonem Cesca, obawiam się, że wcale cofnięcie go do środka pola nie sprawi natychmiast, że zacznie grać, jak za najlepszych lat. Tak, Cesc to zupełnie inna para kaloszy, niż Fella. Niemniej taka mała obawa się u mnie wkradła. Nie zmienia to jednak faktu, że skoro zrezygnowaliśmy ponoć z Kroosa, to jestem na tak. Z drugiej strony, wolałbym Kroosa

Co do Sancheza. Dużo zależy od kwoty. Jeśli ta zamknęłaby się w 30 mln, to chyba warto zaryzykować, jeśli więcej to na pewno nie. Przezajebisty był w Udine, ale od początku było wiadomo, że nie pasuje do gry Barcy, która nie gra klasycznymi skrzydłowymi i tak też się stało. Przez trzy lata nie stał się nawet podstawowym zawodnikiem Barcy. Jednak tak jak mówię, jeśli chodzi o skrzydłowych realnych opcji na rynku nie ma zbyt wiele. Dlatego na pewno jest to ciekawa opcja.