Anglicy za burtą. W meczu z Włochami zabrakło umiejętności, z Urugwajem takiego zaangażowania, determinacji jakie prezentują zespoły z Ameryki Południowej. Gerrard jakaś pomyłka, z Włochami nic nie pokazał, z Urugwajem straszny. Zaskoczyli mnie też Włosi, byłem pewny, że zostaną jeszcze iluzoryczne szanse na awans Anglików, a tu proszę. Genialny Pirlo nie załatwi wszystkiego, zabrakło tego planu B po tym jak stracili bramkę. Zamiast zalatwic sobie awans to balansują na krawędzi, mega interesujący mecz się szykuje w ostatniej kolejce