sebos_krk napisał(a):Jeśli już to odwrotnie, bo Fletchowi ostatnio lepiej coś w środku idzie.
Zawsze mu szło lepiej na środku. Ale jak nie Fletcher to kogo na prawą? Martina, który wszystkie sparingi grał na lewej stronie? Wole nie, bo wtedy prawa strona wyglądałaby tak: Martin i Brown, a to mi sie nie widzi zbytnio. A tak to jak koło rudego zagra Possebon czy choćby Gibson, to będzie to imo i tak lepsze rozwiązanie niż, Darren i Paul w środku a na prawej jakiś grajek z rezerw. Tyle w temacie, nie ma sensu tego ciągnąć, bo skoro mówisz, ze w Carricku nadzieja, to i tak wszystko może sie zmienić.
sebos_krk napisał(a):sprzedany Eagles może miałby szanse wreszcie.
No, ale jaki sens miałoby trzymanie Eagles'a przez pół roku czy nawet przez cały sezon w United, jak tych szans byłoby tyle co kot napłakał. Teraz z Portsmouth by pewnie zagrał, może z Newcastle, a potem by na trybunach siedział.
ŁukaSsZ napisał(a):No właśnie Portsmouth może bardziej zależeć na zdobyciu tego trofeum niż Arsenalom. 
A bo ja wiem, czy Wenger by nie chciał zacząć mocno sezonu, jak tak chujowo u nich z trofeami. Podobnie Scolari, który by chciał pokazać wszystkim, ze jest odpowiednim gościem do prowadzenia Chelsea. A takie Portsmouth to chęci może mieć, skoro kadrę mają przeciętną. Defoe, Kranjcar, nie najgorszy Glen Johnson, nieobliczalny James i właściwie to tyle. Aaa no i Diarra, ale ponoć jakaś kontuzje złapał.
CS: Manchester United 0-0 Portsmouth (10.08.2008)
