Cytat:Tylko proszę bez waleczności, bo Wayne już dawno przestał walczyć tak jak to robił w pierwszych latach swojej kariery na Old Trafford. Powtórzę jeszcze raz, Wayne się na środkowego pomocnika nie nadaje. Nie nadaje się na "10" gdzie zbyt wolno myśli i a tym bardziej nie nadaje się na środkowego pomocnika. Anglik nie ma pojęciu o dyktowaniu tempa, nie jest zdyscyplinowany taktycznie (świadczy o tym choćby mecz z Realem, gdzie to Welbeck kosztem Rooneya zajął się wyłączeniem z gry Alonso). Za każdym razem gdy Wayne grał w środku pola, popełniał proste błędy. W głupi sposób tracił piłkę i często był nie na swojej pozycji. Poza tym ciągle potwierdza się fakt, że im dalej od pola karnego tym Rooney jest gorszy. W dalszym ciągu nie rozumiem na jakiej podstawie sądzisz, że jako pomocnik Rooney > Herrera, skoro ten pierwszy rozegrał tam raptem parę spotkań i nie zaprezentował nic szczególnego, a ten drugi z kolei rozegrał na tej pozycji wiele spotkań i wyglądał na niej dobrze?
Moim zdaniem jak wrzucimy go do środka to waleczność wróci. Nie będzie sfrustrowany miotał się z przodu tylko będzie pod grą co lubi i co potrafi. Wazza niejednokrotnie rzucał naprawdę dobre crossy, technikę też ma taką, że mała gra nie stanowi problemu. "Tempo gry"? Trochę wyświechtane hasło niż faktyczna cecha. Zwróć uwagę, że Herrera jest w składzie, tylko wyżej.