Van der Sar - 6 - bezrobotny. Dopiero w serii karnych mógł coś obronić, co uczynił
Neville - 7 - pełnoprawny powrót naszego kapitana. Od samego początku, aż do czasu kiedy go zdjęto grał na najwyższych obrotach. Jestem pewien, że w tym sezonie będzie stałym "gościem" w pierwszej jedenastce.
Ferdinand - 7 - mocny punkt obrony, dzisiaj lepiej od Vidicia.
Vidic - 6 - nie napracował się za wiele, ale troszkę odstawał od Ferdinanda.
Evra - 7 - przyzwyczaił już nas do defensywno-ofensywnej gry...
Fletcher - 8 - świetny początek sezonu. Wyróżniał się na boisku swoją pracowitością i aktywnością. Razem z Tevezem najlepszy na boisku. Brakowało tylko bramki...
O'shea - 6 - jak zawsze walczył, a na dodatek często brał udział w akcjach ofensywnych.
Scholes - 6 - praktycznie niewidoczny. Mało piłek "a'la Scholes"...
Nani - 8 - czasem za dużo holował piłkę, a czasem za bardzo chciał podać. Defensywa Pompeys nie dawała sobie z nim rady.
Giggs - 7 - jego wymiana podań z pierwszej w niektórych akcjach była genialna. Weteran się nie starzeje
Tevez - 8 - świetny mecz Argentyńczyka. Brał udział w każdej akcji, bardzo często rozgrywał. Wg. mnie najlepszy zawodnik na boisku, ex aequo z Darrenem Fletcherem.
Brown - 6 - solidnie
Carrick - 6 - bez fajerwerków
Campbell - 6 - ładna końcówka, ale troszkę za krótko. Świetnie zakręcił rywalami w polu karnym, szkoda, że nie trafił...
Ogólnie mecz oceniam na 7+/10. Niby zajebiste tempo, sporo akcji, ale mało strzałów i zero goli...