RE: PL: Manchester United 1-0 Tottenham Hotspur (08.08.2015)
Faktycznie mecz za bardzo nie porywał, ale też prawdę mówiąc nie spodziewałem się wielkiego widowiska. Liczyłem, na trochę lepszą grę, ale jestem pewien, że to przyjdzie z czasem, więc nie jestem w swoich ocenach bardzo surowy, tym bardziej, że udało się zdobyć 3 pkt. Po części też, nie najlepszą postawą drużyny obarczam van Gaala, który nadal uparcie wciela w życie swoje dziwne pomysły. Daruję sobie indywidualne oceny, bo chciałem skupić się na czymś innym.
W kontekście meczu chyba tylko ta jedna rzecz naprawdę mnie martwi, bo mam wrażenie, że wszystko inne z czasem zanotuje znaczy progres. Mam wrażenie, że zmuszanie Memphisa do gry na 10 to ogromny błąd van Gaala... W ogóle oglądając dziś mecz usilnie starałem się znaleźć jakieś przesłanki którymi może kierować się van Gaal w kontekście Memphisa i nie znalazłem żadnych. Chłopak, ani nie sprawdza się jako kreator gry na środku, ani zespół nie korzysta z jego warunków fizycznych (coś jak opcja z Fellainim - tu tego nie ma), nie angażuje się szczególnie w grę obronną, nie podbiega do środkowych pomocników po piłkę, nie widać jakiejś nici porozumienia między nim a Rooneyem. Właściwie to Memphis trochę dubluje el capitano, szuka sobie miejsca jak napastnik, czai się na podanie na dobieg i kreowanie zostawia komuś innemu np. schodzącemu do środka Macie. Chłopak traci swoje największe atuty, jest jakiś niepewny i chyba sam źle czuje się w takiej roli, słowem cierpi nie mogąc się rozpędzić i pojedynkować z bocznym obrońcą rywali i jego wpływ na drużynę jest znikomy. Szczerze mówiąc, zaczynam się trochę o niego bać, bo może zgubić gdzieś formę, zanim van Gaal zrozumie, że zmiana jego pozycji to był błąd. Moim zdaniem Depay zagrał słabo, choć potencjał ma ogromy. Sądzę, że gdyby van Gaal wystawił na tej pozycji dajmy na to Blinda, to efekt byłby podobny, albo nawet lepszy... O tym, że Mata wydaje się być urodzony do gry na dyszce nawet nie wspominam, bo to robi się już nudne i wszyscy to widzą. Dziwne, że van Gaal do tej pory nie został przez jakiegoś dziennikarza pociągnięty za język, w kontekście powodów jakimi kieruje się zmieniając Memphisowi pozycję. Jestem cholernie ciekawy jak to umotywuje, skoro JAKO SKRZYDŁOWY w PSV i reprezentacji miażdżył wszystko i wszystkich. Mam w pamięci mecz Holandia - Hiszpania, gdzie Depay robił absolutną miazgę. Co my tu kurwa robimy Panie van Gaal?... Przecież Depay robiłby jeszcze większy wiatr na lewym skrzydle niż Young, a na prawej niż Mata, do wyboru.
#FreeMemphis
"And UNSTOPPABLE SHOT from PAUL SCHOLES !"
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-08-2015 21:39 przez Silvan.)
|