Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
CL: Manchester United 3-1 Club Brugge (18.08.2015)
Kosma Offline
Król logiki
******

Liczba postów: 3,067
Dołączył: Dec 2009
Reputacja: 73
Post: #3
RE: CL: Manchester United 3-1 Club Brugge (18.08.2015)
Fajnie obejrzeć United po tak długiej przerwie i to od razu w meczu o wysoką stawkę. Do perfekcji daleko, to nie dziwi, jednak lepiej dziś było niż się spodziewałem. Jestem szczególnie zbudowany indywidualnymi występami, bo całościowo musi się to dopiero scalić.

Na plus:
+ Depay - typ zrobił to, po co tu przede wszystkim przyszedł, to jest różnicę indywidualną. Huknął dwie bramki, teko Coolsa gwałcił niemiłosiernie we wszystkie strony, szkoda, że nie wpadła trzecia po zgraniu Rooneya. Widać po chłopaku, że ma inklinacje do gry szybkiej, kombinacyjnej, próbuje zrobić coś ekstra - kilka razy mu to nie wyszło, ale to chyba kwestia zgrania z zespołem.
+ Smalling - ja was i siebie jednocześnie kręcę. Dzięki temu, co Krzyś robi w defensywie, możemy sobie na bramce mieć Romero i sadzać Dawida na trybuny. Profesor, masakrator.
+ Darmian - przestaje mi być bardzo smutno po Rafaelu. Wygląda na naprawdę ogarniętego typka w defensywie, a do tego dziś pozytywnie również na połowie przeciwnika. Była też agresja i walka jak choćby w sytuacji, gdzie w narożniku pod bramką gości uratował piłkę przed znalezieniem się poza boiskiem.
+ Shaw - o niebo lepiej niż w tamtym sezonie. Trochę słabiej niż Darmian, parę złych zagrań, jednak podoba mi się to.

Na minus:
- Rooney - ja wiem, że pewnie to jego najlepszy mecz w sezonie, ale to wciąż jest słaby występ Anglika. Niby się coś ruszał, niby coś go było widać, ale ileś złych przyjęć, ileś niecelnych podań, dynamika nie ta. Fajnie, że doszedł do dwóch sytuacji strzeleckich, fajnie, że dwa razy mieliśmy namiastkę jego magii: piętka do Depaya i podanie przez pół boiska na prawe skrzydło. Nie nastawiam się na fajerwerki w jego wykonaniu już, ale może to zwiastun braku absolutnej kaszany w przyszłości.

Trudno mi ocenić środek. Tyły zabezpieczone w porządku, ale z grą do przodu przez dłuższy czas dość mizernie, przede wszystkim statycznie. Gdyby nie Depay i Januzaj, którzy to nakręcali, byłoby krucho. Brakuje mi w tym wszystkim pierwiastka Herrery.

Romero co wyłapał, to w porządku. Dziwne zachowanie przy tej newralgicznej sytuacji - na grzyba on tyle czekał na tę piłkę zamiast od razu do niej wystartować. Fajnie, że tak się to skończyło.

Miałem wielką nadzieję, że Groszek trafi w ciągu tych dwudziestu minut. Niestety, samym staraniem się niewiele zdziałał. Gdyby Fellaini minął się z piłką w ostatnich sekundach meczu, ten pewnie by swego dopiął, lecz jest to jeno gdybanie. Ważne, by wykorzystał jak najszybciej swoje szanse, bo jak nie teraz, to już nigdy.

Gdzie jest Groszek?
18-08-2015 22:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
RE: CL: Manchester United 3-1 Club Brugge (18.08.2015) - Kosma - 18-08-2015 22:11

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości