Tak, przeciwnik żaden, ale AV, to też było nic. Niemniej zagraliśmy kilka klas lepiej i dzięki temu mamy zdecydowanie najlepszy nasz mecz w tym sezonie. Dobrze, to wyglądało, w końcu żywo, szybko, trochę niekonwencjonalnie, naprawdę w końcu człowiek z przyjemnością oglądał naszą grę. Nie podobało mi się jednak, że tak wiele sytuacji miało Brugge. Zbyt często wychodzili na naszą bramkę z przewagą liczebną. Byliby trochę bardziej ogarnięci i mogłoby nie być tak wesoło. Nie da się też ukryć, że właściwie cały mecz atakowaliśmy lewym skrzydłem, ale czemu tu się dziwić
Tyle ogólnie o grze. Teraz zawodnicy i pierw minusy. Carrick cały czas w poszukiwaniu formy. Nie czyta gry, tak jak umie, nie śle piłek penetrujących obronę rywala. Generalnie słaby mieliśmy dziś środek pola, bo wśród dalszych minusów pojawiają się Bastian i Morgan. Bastian chyba był jeszcze słabszy od Carricka. Dużo niedokładności, niecelnych podań, czekam na jego formę
No i Morgan, tym razem ponad normę, bo aż dwie idiotyczne straty/zagrania, po których śmiało mogliśmy stracić bramki. Cały czas czekam aż będzie bardziej odpowiedzialny i w chwili obecnej bałbym się go wystawić na mecze z tymi najsilniejszymi. Na końcu ofc Roo. I choć było o niebo lepiej, to dalej znajduje się na mojej liście minusowej. To wiele mówi o tym, co zagrał z AV
Niemniej coś się wczoraj zadziało w końcu wokół niego. Żywszy był, stworzył sobie jakiekolwiek sytuacje, coś drgnęło.
Teraz plusy. Ofc mój król, Depay! Był już luz i fantazja i od razu pokazał, że talent ma na miarę topu światowego i liczę, że głowa i pracowitość też temu dorównują. Mam też nadzieję, że nie zamierza odchodzić przy pierwszej, lepszej okazji. Druga oczywista oczywistość, to Smoła. To, co robi od początku sezonu to absolutny gwałt. Inaczej tego nazwać nie można. Super też Shaw w deffie, a w offie ofc musi się dużo uczyć, ale tego z tygodnia na tydzień poprawić nie można. Na plus też Darmian oraz Januzaj. Bardzo mi się podobało, że był takim wolnym elektronem i było go wszędzie pełno. Szczególnie początek spotkania miał bardzo dobry. Ogrywał rywali, dogrywał niezłe piłki. Potem trochę znikł, chciałbym, żeby miał większy wpływ na nasze akcje ofensywne, ale i tak było naprawdę dobrze.
To byłoby na tyle, reszta dobrze, ale bez szaleństw.