(21-08-2015 17:35)RedLucas napisał(a): Nie wiem, skąd te zachwyty nad Morganem. Owszem wydolnościowo jest bestią, dobry w odbiorze, łata wszystko. Ale jak się nie ogarnie na czas, to przez te jego idiotyczne straty stracimy sporo bramek w tym sezonie, jeśli nie punktów. Ja mega komfortowo w chwili obecnej z Morganem w składzie się nie czuję.
Nie przeczę, widać, że to będzie człowiek, który może gwałcić lada moment, ale na chwilę obecną strasznie mnie irytują te straty. Gdzie, jak gdzie, ale w środku pola trzeba być mega odpowiedzialnym.
To wynika z tego, że cały środek jest źle zestawiony. Od dychy, to najmniejszy problem, ale Carras i Morgan nie pasują do siebie i taki duet nie ma racji bytu.