RE: PL: Everton 1-1 Manchester United (04.12.2016)
Proszę, jaki nagle wjazd na Mou. Wyczekanie serii dobrych spotkań, w końcu ten słabszy i jeb!
Po pierwsze, jak pamiętacie, bądź nie, nie byłem zwolennikiem Mou. Po drugie, Silvan swoje racje ma. Zmiany za Mou to dramat, chyba w ŻADNYM meczu jeszcze nie zmieniły naszej gry na lepsze, a do tego są za późno. Do tego na pewno wypowiedzi Mou, czy zjebanie Bastiana, czy Mikiego mogą być dla niektórych złe i niezrozumiałe, dla mnie też. Ale... Zostawmy na ten moment może to wszystko, co dookoła i skupmy się na samej grze, bo na pewno jakby były wyniki, to większość całą tę resztę rzuciłaby w kąt i miała w dupie, mimo, że ciut by to pewnie uwierało.
No więc zapomnijmy o wynikach. Czy ostatnie mecze to naprawdę nie była jakościowo, mentalnie, wizualnie najlepsza gra od odejścia Ferga? Ja pierwszy raz od 3 lat poczułem na OT, że w pewnych fragmentach meczu rywale są przerażeni, nogi im giboczą i złamani i psychycznie i piłkarsko. Gramy w końcu nowoczesną piłkę, wysokim, zorganizowanym pressingiem, z dużą wymiennością pozycji. W końcu widzę jakieś automatyzmy, przygotowane schematy, a nie pojedyncze błyski poszczególnych graczy, które dawały gole i zwycięstwa.
Wszyscy porównują Mou z Conte, naprawdę? My po raz kolejny burzymy wszystko to co było i budujemy od nowa. Nowi zawodnicy, nowa wizja trenera, nowe wszystko. W Chelsea kadrowo zmiany kosmetyczne. Zawodnicy się znają, pewne rzeczy mają we krwi. Choć nie powiem, swoje Conte zmienił, lecz była to zmiana, a nie rewolucja, podkreślam.
Czasem i ja się zastanawiam, czy warto w ogóle było zwalniać tego LVG? Bo tak naprawdę stoimy w miejscu, wraz z nowym menago, za każdym razem zaczynamy wszystko od nowa. Bo to nie są nawet podobni managerowie, w jakikolwiek spójni wizją piłki nożnej. Każdy jest zupełnie inny i non stop coś burzymy, budujemy i tak w kółko. Dlatego tak samo sądzę, że w chwili obecnej nie można pisać nic gorszego, jak Mou out, bo to na pewno ostatnie czego potrzebujemy.
Sam mecz z Eve? Słaby tak, dużo gorszy, niż te poprzednie, niemniej powinniśmy to wygrać i takie mecze trzeba wygrywać. Mieliśmy to na wyciągnięcie ręki, a nie zapominajmy, że Eve to jednak rewelacja początku sezonu i u siebie bodajże jeszcze nie przegrali.
"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
|