Diabły na wypożyczeniach

[Intel]

Wierzę, że w naturalny sposób wejdzie w niszę pozostawianą w miarę wygaszania Roo (i Ibry, jeśli np. za rok częściej będzie dostawał wolne). Jasne, że będzie grywał czasem w środku, a czasem na lewym skrzydle, ale w Granadzie też zdarza grać mu się w ten sposób. W tym kontekście najgorsze, co mogłoby mu się przydarzyć, to przyjście do klubu Griezmanna. W te plotki jakoś nie chce mi się wierzyć, bo zwyczajnie nie współgrają z szeroko zakrojonymi poszukiwaniami następcy Carricka (na tyle szeroko, że mówi się o tzw. silnym murzynie do środka™ - co też mi się nie podoba, ale to inny temat), przyjściem Pogby etc. Jeśli już jednak, to wyjścia widziałbym może ze trzy:
- w dalszej, związanej z odejściem Ibry, perspektywie: traktowanie Martiala i Rasha jako pary napastników i ustawianie Griezmanna na lewym skrzydle,
- rezygnacja z Maty/Mikiego/Lingarda i ustawianie Griezmanna na prawym skrzydle,
- inne dzikie harce, zakończone degradacją któregoś z powyższych i pozbyciem się właśnie takiego Pereiry.
Nie muszę mówić, co z tych opcji uważam za najbardziej prawdopodobne; nie muszę też mówić, że Griezmann nie wydaje się być stworzony do gry na żadnej z tych pozycji, a nam ze wszystkich pozycji w ofensywie w trzyletniej perspektywie przydałby się chyba nowy napastnik (chyba że jakiś trochę bardziej typowy skrzydłowy?) - zarówno w kontekście pierwszej jedenastki, jak i ogólnej głębi składu, bo przecież nowych napastników w juniorach coś nie widać (a Wilson chyba nie da rady).

Tak czy owak, z tego człowieka rzeczywiście coś może być - i może to być pierwszy zagraniczny junior, który odpali w naszym systemie wypożyczeń od czasu Rossiego (?). Marnie nam to do tej pory wychodziło (no dobra, niby Rafael i Pogba - niewypożyczani, ofc - wyszli na ludzi, jeszcze dwa-trzy lata temu można by wskazywać do tego Januzaja...), a przecież nawet nie tylko granie, ale i sprzedawanie młodych to dochodowa polityka. Ktoś mógłby wręcz spytać: może idźmy tą drogą, a nie michałyzmami, które mają 0,2 poparcia w społeczeństwie, co jest tragedią jakąś okrutną?