To ja się tylko poodnoszę, bo łatwiej i szybciej i mniej tuszu...
Silvan napisał(a):Pamiętajmy, że przez dłuższy czas Mourinho nie miał pojęcia jaka jest jego najsilniejsza jedenastka. Zarzut ten powtarzany był gdzieś do listopada czy grudnia. Dopiero jakoś po nowym roku zaczęło się nam rysować coś powiedzmy konkretnego.
6 listopada, mecz wyjazdowy ze Swansea. Pierwszy raz Carrick gra w lidze w podstawowym składzie (wcześniej 90 minut z Fenerbahce). W każdym razie od tego meczu, co potwierdzają następne spotkanie Mourinho już wiedział. Ze słabszymi rywalami miał dalej skłonności do 4231, co zresztą było rozsądnym posunięciem ze względu na brak ofensywnych ósemek w składzie.
Silvan napisał(a):Było też oczywiście kilka mniejszych błędów takich jak zbyt duże zaufanie do Smallinga i Jonesa, zbyt późne zredukowanie roli Rooneya w zespole, szukanie pomysłu na najlepszą rolę dla Pogby itp.
Z uwagi na to, że pozycja Rooneya została zredukowana tak z grubsza o 3 lata za późno, to ja jednak przypisywałbym mu to jako jego zasługę, a nie błąd.
Kosma napisał(a):Martial - słaby sezon, boję się, że to może być jego koniec u nas, a wszystko wydaje się wynikać z braku porozumienia z Józkiem. Powinien ktoś im zorganizować spotkanie 1v1 przy dobrej wódce tak, by w nowy sezon weszli zresetowani i by Francuz mógł nakurwiać.
Wszystko się zaczęło od tej dziewuchy
I na koniec...
RedLucas napisał(a):W teorii wówczas mamy 6 stoperów (bo Blind już oczywiście został przyspawany do tej obrony i nikt nie pamięta, że to pomocnik)
michal85 napisał(a):Miał przecież Blinda, a nie spróbował go ani razu w pomocy.