Lyon był na mojej liście marzeń jako rywal United na tym szczeblu rozgrywek. Zespół mistrza Francji nie jest na pewno tak silny jak rok temu, to drużyna, która z każdym sezonem coraz bardziej się osłabia, nie mają już fantastycznej pomocy Essien-Diarra-Malouda i obniżyli nieco loty również w Ligue 1, gdzie w ostatnich 6 latach po prostu dominowali i wygrywali mecz za meczem. Niemniej jednak, mają nadal utalentowaną ekipę, choć łatwiejszą do ogrania. Niedawno wybuchła gwiazda Karima Benzemy, który jest najbardziej wartościowym piłkarzem Lyonu w tym sezonie. Zdobywa bramki jak na zawołanie, w samych rodzimych rozgrywkach ma już ich na koncie 15. To świetny wynik, choć oczywiście nie jest tak skuteczny jak Ronaldo. ;-)
Jestem bardzo ciekaw co będzie ze Scholesym i czy wykuruje się na mecze przeciwko Francuzom. Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę opcję, że może nie być w formie, ale pozwolę sobie na chwilę marzeń i wyobrażenie o powrocie do zdrowia i pełnej gotowość gry.
Prawdopodobnie jednak nie ma szans, nawet jeśli wyzdrowieje, nie będzie jeszcze w pełni przygotowany do takiego sprawdzianu, a Anderson byłby zdecydowanie gwarancją bezpieczeństwa i najlepszą opcją. Według mnie, gra w tym sezonie naprawdę znakomicie i jestem bardzo optymistycznie nastawiony do jego osoby. Potrafił znakomicie wkomponować się do zespołu i zastąpić Anglika. Wierzę w niego, gdyż utwierdził mnie w przekonaniu, że ofensywnie usposobiony piłkarz, jeśli jest graczem wielkiego formatu, potrafi realizować również inne zadania. Zawsze daje z siebie wszystko i to robi wrażenie. Premiership jest stworzona dla takich ludzi.
Powoli zaczynam odliczać dni do meczu. Nie ma innej opcji niż zwycięstwo, rok temu rozbiła ich na Stade Gerland Roma, a mieli teoretycznie silniejszy zespół. Skoro my z Romą pojechaliśmy 7-1, to z nimi będzie dwucyfrówa.
Oczywiście żartowałem, nie ma co podejmować rozważań na temat przeszłości.
Wygramy ten dwumecz, ciężko mi powiedzieć, czy pójdzie nam jak z płatka (zakładając spokojne zwycięstwo w pierwszym meczu), czy będzie to walka na śmierć i życie. Na pewno jednak piłkarze Alaina Perrina postawią ciężkie warunki. Grają szybką i kombinacyjną piłkę. Zespół zdolnych piłkarzy.