Mistrzostwa Świata 2006

[Kuba_^^]

Togo - Korea Płd.

To spotkanie oglądałem z przerwami, ponieważ siedziałem przy kompie i czasem spoglądnęłem na telewizor. Szkoda, że kolejny debiutant z Afryki przegrał, choć Togo prowadziło 1:0 i to po dość ładnym golu jednego z piłkarzy tej reprezentacji. Niestety Afrykanie nie potrafili utrzymać korzystnego rezultatu, jeszcze mieli kilka dogodnych sytuacji, no ale Korea się później zmobilizowała i strzeliła dwie piękne bramki. Byłem w tym meczu za Togo, szkoda, że przegrali, na pewno zasłużyli na wygraną.

Francja - Szwajcaria

Stwierdziłem po tym meczu, że Szwajcaria jest chyba najbardziej niedocenianą drużyną na tych Mistrzostwach Świata. Wczoraj pokazali, że nie boją się grać z drużynami lepszymi od nich, choć Francja zagrała bardzo słaby mecz. Szwajcarzy mieli kilka dogodnych sytuacji, słupek po rzucie wolnym, strzał głową Gygaxa obroniony przez Bartheza, nie mówię tutaj, że Francuzi nie mieli okazji, ale Szwajcaria miała ich więcej, zresztą byłem za nimi w tej rywalizacji.

Brazylia - Chorwacja

Chorwacja podobnie zagrała jak Szwajcarzy, lecz ci pierwsi mieli jeszcze więcej sytuacji, lecz Chorwaci strzelali praktycznie prosto w Dide. Kaka oddał bardzo ładny strzał, który, jak się okazało, był jednym skutecznym w tym meczu. Ronaldo zaliczył bardzo słaby występ, ciekawe czy zagra w najbliższym spotkaniu z Australią. Chorwacja również nie bała się lepszych, grała odważnie w obronie i w ataku, Robert Kovac zagrał bardzo dobrze w defensywie, jego gra najbardziej mi się podobała w tym meczu.