Mistrzostwa Świata 2006

[Garfield_phpbb3_import1566]

Zashi napisał(a):

garfield napisał(a):Już można zacząć trochę podsumowywać, więc powiem, że szkoda, że nie było właściwie żadnej sensacji.

Dobrze sie czujesz Garfield? Brałas cos? Ten mundial to same sensacje, wszyscy tak mowia, oto kilka meczy z sensacja w wyniku:
Polska 2-0 Ekwador
T&T 0-0 Szwecja
Czechy 0-2 Ghana
Francja 1-1 Korea Płd.
WKS. 3-2 Serbie i Cza.
Ghana 2-1 USA
Brazylia 0-1 Francja
Francja 1-3 Hiszpania

Fachowcy uwazaja ze to najlepszy Mundial w historii, a ja po czesci sie z nimi zgadzam...

Zapewniam cię, że czuję się bardzo dobrze. Za to ty chyba nie, bo napisałeś, że Hiszpania wygrała z Francją, a Polska z Ekwadorem i uważasz to za sensację.
Wymienione przez ciebie przykłedy "sensacji" nie przekonują mnie. Ghana-USA sensacja? :roll: WKS- Serbia? :roll: Bez przesady. Serbia ani USA potęgami nie są.
Faza rozgrywek grupowych to często kalkulacja. Trzeba wygrać, ale mając w perspektywie siedem spotkań nie można się za bardzo zmęczyć. Inaczej sensacją może być wygrana Hiszpanii z Arabią tylko 1:0. Zapominając o tym, że był to trzeci mecz grupowy i wiadomo było, że Hiszpania zajmie pierwsze miejsce, grała rezerwowym składem.
Bioroąc to pod uwagę, prawdziwy turniej zaczyna się dopiero od 1/8, kiedy to już jest gra o wszystko, nikt się nie oszczędza. Dlatego mega sensacją jest porażka Brazyli, ale tylko patrząc czysto teoretyczne, bo wszyscy widzieliśmy jak Brazylijczycy grali. Z całą pewnością nie tak jak nas przyzwyczajili. Pisałam wcześniej, że chodzi mi o sensacje w półfinałach, ćwierćfinałach, na miejscach medalowych (znowu ta Chorwacja i Turcja). W tym roku takowych nie mamy.

Ja słyszałam głosy fachowców, którzy mówia, że to jeden z najnudniejszych i najbardziej przywidywalych Munadiali w historii.